PDA

Zobacz pełną wersję : temperatura u zbożówki



Bazia8
05-11-2013, 05:43
Od wczoraj mam pierwszego węża - zbożóweczkę. W terrarium zamontowałam 2 żarówki - dzienną 100W i nocną 75W. Takie polecił mi hodowca w sklepie. Na początku wydawało mi się, że są deczko silne, ale teraz patrzę że temp w terrarium jest trochę niskawa... podłoże pod żarówką ma 27.4st, a w kryjówkach 20-22st. W opisie gatunku są podane trochę wyższe temperatury, ale koleś powiedział mi, że dorosły wąż może mieć trochę chłodniej (mój jest już dużym chłopcem - ze 1,2m). Czy to prawda? Czy nie jest mu zbyt chłodno?
Tylko mnie nie bijcie, bo szukałam na forum i nie znalazłam takiego zapytania.

Pituophis
05-11-2013, 06:07
Nie jest żle-punktowo temperatura powinna wynosić 27-30 stopni( nigdy poniżej 26), w innych miejscach 22-25. Ważne jest zróżnicowanie i możliwość wyboru temperatury przez węża.
Ja zamiast nocnej żarówki zainstalowałbym kabel- u siebie mam i świetnie zdaje egzamin. Układamy go jedynie na części powierzchni dna terrarium.

FURUS
05-11-2013, 06:16
a te zarowki masz zwykle czy lustrzanki? lystrzanki daja zdecydowanie wiecej ciepla wiec bedziesz mogla zastosowac zarowke o mniejszej mocy co zatym idzie bedzie taniej

Biber
05-11-2013, 06:41
wydaje mi się że temp odpowiednia :)

Karla
05-11-2013, 13:55
Czy ta nocna żarówka to jest jakaś ciemna czy normalna jasna żarówka? Bo jeśli jasna, to nie może być, bo w nocy musi być ciemno (niekoniecznie mają to być egipskie ciemności, ale nie może być takie światło jak w dzień). Zbożówka, która ma zapalone światło całą dobę, może odmówić przyjmowania pokarmu (stres), znam taki przypadek osobiście (nie u mnie, bo ja bym na to nie wpadła, żeby grzać węża zwykłą żarówką całą dobę). Przy czym jeszcze dobrze by było, żeby wąż miał jedną cieplejszą kryjówkę, bo nie każdy zbożowy będzie chciał się wygrzewać po posiłku na widoku.

pozdrawiam, Karla

wezyki
05-11-2013, 14:12
na jakiej podstawie twierdzisz ze zarowka lustrzanka daje wiecej ciepla??
jezeli obie sa w srodku terrarium musza dawac tyle samo ciepla
jezeli sa na zewnatrz terra to faktycznie lustrzanka moze dawac wiecej ciepla

El
06-11-2013, 02:07
100W - a jakiej wielkości terra?
Moje przy 26-27C "odmawiają współpracy" i przenoszą się w chłodniejszy kąt, a grzeję 60W w dzień (w nocy na razie nie muszę dogrzewać, ale w planach przeprowadzka terrarium do innego, chłodniejszego kąta - wtedy na noc zdecydowanie kabel grzewczy pod cząść podłogi).
Najwięcej powie Ci pewnie sam lokator, jeżeli będzie leżał non stop plackiem pod żarówką ;-)

Bazia8
06-11-2013, 06:33
Dzięki za odpowiedzi,
Jak żarówka nocna no to jesne że przyciemniona - aż tak zielona nie jestem :). Poobserwowałam zbożówę i myślę, że jest OK - ma do wyboru kryjówki cieplejsze i chłodniejsze, wybrał sobie taką raczej bliżej żarówki, ale nie leży pod nią, więc myślę, że jest dobrze. Dziś już spróbuję go nakarmić. Mam wrażenie, że będzie jadł, bo gdy wyjmowałam mysz do rozmrożenia to wystawił głowę :) Niesamowite! Poczuł, czy usłyszał? Zaraz się okaże czy będzie chciał amciu..
pozdrawiam!

Bazia8
06-11-2013, 09:35
Wiktor zjadł swój pierwszy posiłek w nowym domu! Postanowiłam rozmrozić mu drugą mysz, bo on ma jeść 2 myszony raz na tydzień. Tylko że gdy wcinał pierwsą mysz, to calutką ją odtoczył w torfie :/ Ona była wilgotna, więc strasznie się ubrudziła i on ją taką zjadł... Potem otwierał szeroko paszczękę i mlaskał bo była zapchana torfem, ale później go zjadł.. :/ Czy to mu nie szkodzi??

Karla
06-11-2013, 09:55
Cieszę się, że nie jesteś zielona, ale na tym form i poza nim jest pełno zielonych, dlatego o nawet najbardziej trywialne rzeczy lepiej zapytać :) Jeśli wystawił głowę w trakcie rozmrażania i mysz była blisko, to mógł poczuć, ale gwarantuję Ci, że nie usłyszał ;) Węże co prawda pewne dźwięki odbierają, ale nie aż do tego stopnia (że nie wspomnę o skojarzeniu rozmrażania z jedzeniem). Co do torfu, to wydaje mi się, że nie powinien zaszkodzić, aczkolwiek zawsze bezpieczniej jest karmić węża jeśli nie w oddzielnym pudełku to na jakiejś tacce, żeby jednak takich sytuacji unikać na wszelki wypadek.
Jedna mała wskazówka na koniec - mając dorosłego węża musisz uważać, żeby nie karmić go zbyt dużo, ponieważ może to prowadzić do otłuszczenia. Nie wiem, jakiej wielkości myszy dostaje (w odniesieniu do wielkości węża), ale jeśli jedna mysz jest właściwej wielkości (zostawia wyraźne zgrubienie po posiłku, ale na drugi dzień jeszcze ją widać), to albo dawałabym jedną na tydzień, albo 2 ale co 10 dni. Otłuszczenie skraca wężowi życie

pozdrawiam, Karla

Pituophis
06-11-2013, 10:47
Ja dorosłe zbożówki karmię co 10-14 dni( myszami, myszoskoczkami, małymi szczurami, chomikami), a nawet nieco rzadziej.Od pażdziernika do marca same z siebie nie jedzą w ogóle. Karla ma rację- nie przekarmiać. W naturze węze naprawdę jedzą dużo rzadziej niż w hodowli i zwłaszcza dorosłe cierpią na tym. W zasadzie dorosłe, o ile nie są używane do rozrodu, powinny być stale lekko głodne :-)

Bazia8
06-11-2013, 11:26
Dziękuję za rady,
Mam jeszcze jedno pytanie - czy myszy mogą być za małe? Te które kupiłam wydają mi się całkiem spore, jednak gdy Wiktor zjadł jedną to widać było bardzo wyrażne zgrubienie, ale gdy mysz przesunęła dalej, jest już prawie niezauważalna (czy też, po dokładniejszych oględzinach, w ogóle niezauważalna).
pozdrawiam!

Karla
06-11-2013, 11:30
Jeśli po dotarciu do żołądka mysz nie powoduje wyraźnego zgrubienia, to znaczy, że była za mala i możesz spokojnie podawać dwie lub jedną większą niż ta.

42d3e78f26a4b20d412==