Zobacz pełną wersję : biedny regiusek
przemon13
17-10-2013, 10:16
wlasnie dla tego zawsze ubijam myszy przed podaniem
http://www.snakes.pl/pictures/bitten_regius.jpg
Mogłeś tego nie dawać! To okropne! Aż mi serce szybciej bije! To na pewno mysz? Żeby aż tak mu czaszke rozwaliła i obdarła ze skóry?!
mi sie wydaje ze to musial byc szczur:| mysz by chyba niedala rady takiej makabry zrobic:( szkoda wezyka:(
To sa skutki karmienia weza bez nadzoru.Ten temat był juz walkowany i tworca tych ran był szczur podany bez nadzoru.
Pozdrawiam
sErGiEjOo
17-10-2013, 12:46
ye fotke gdzies wiodziałęm na jakieś stronie i regiusa pokasał szczur !!
Facet, mogłeś tutaj tego zdjęcia nie zamieszczać, nie masz za grosz "smaku" :|
Zwłaszcza że ta fota była już pokazywana kilkakrotnie i nie jest to pogryzienie przez mysz.
kamilluss
17-10-2013, 13:40
widzialem ta fotke juz dawno tego krola pogryz szczur . Byly to pokazane skutki dawania wezom za duzego pokarmu tak ze waz nie daje rady go zabic a co dopiero zjesc.
przemon13
17-10-2013, 13:41
ok, wiem, ze to ku--- byl szczur, ale nie zmienia faktu, ze węże karmię tylko myszami "i wlaśnie dla tego podaje tylko martwe myszy" chodzi mi o to, ze moje węże są małe i szczurów nie jedzą > a ubijam myszy, bo kiedyś zbożóweczkę mi pogryzła [ kolo polować nie umie], dałem tylko przyklad
Zaczynasz niepotrzebnie kolejny flameware :|
Bez sensu gadka, wielokrotnie juz poruszano ten temat i zazwyczaj źle się to kończy.
Każdy jarmi według własnego uznania i doświadczeń, nie ma co straszyć nadaremno, takie wypadki zdażają się nieudolnym i niedouczonym terrarystom.
Ja jakoś od zawsze do teraz karmię żywym pokarmem i o ile dobrze pamiętam, to tylko 2 razy wężyk zaliczył drobną perforację skóry, dzięki niedokładnemu złapaniu myszy. Na wolności też się to zdaża, nie ma więc co robić tragedii.
reed napisał(a):
> Każdy jarmi według własnego uznania i doświadczeń, nie ma co
> straszyć nadaremno, takie wypadki zdażają się nieudolnym i
> niedouczonym terrarystom.
jak karmisz żywym pokarmem to zawsze jest ryzyko bez względu na doswiadczenie..
>Ja jakoś od zawsze do teraz karmię żywym pokarmem i o ile dobrze pamiętam, to tylko 2 razy wężyk zaliczył drobną perforację skóry, dzięki niedokładnemu złapaniu myszy. Na wolności też się to zdaża, nie ma więc co robić tragedii.
Na wolnosci węze maja tysiące pasożytów , to moze roztoczami też nie nalezy sie przejmować..
Ja karmie mrozonkami i świerzo ubitym pokarmem .. Jak dla mnie karmienie zywym pokarmem to zadne super widowisko , wiec wole nie ryzykować
@ Obcy
-> Jasne że jest ryzyko, ale dlatego właśnie zawsze nadzoruję proces karmienia
-> Nie myl wolności z terra, na wolności wężyki mają troszke inne możliwości niż w terra gdzie są zależne od Ciebie, tylko. Należy więc przejmować sie roztoczami i każdym innym pasożytem
-> Dla mnie karmienie "na żyffca" od dawna nie stanowi "widowiska" Jest to naturalny proces i tyle. Nie podnieca mnie to niezdrowo, nie jestem niewyżytym małolatem ;)
Moje tegoroczne regiusy bardzo sprawnie zabijaja szczury 3 razy wieksze od myszy.
Jak narazie niebylo pogryznienia.
Boa dusiciela karmie zabitymi szczurani tak jest bezpieczniej
a teczowke brazylijska karnie zywymi szczurami bo martwych nie chce jesc
ale zawsze teraz jestem przy karmieniu
i gdy waz nie zje w ciagu kilku minut to zabieram szczura do nastepnego karmienia
kiedys nie zdazylem zabrac i szczur zaatakowal teczowke cale szczescie nie groznie
pozatym moj boa dusiciel musi byc karmiony krolikami jak dorosnie albo wielkimi szczurami wiec bezpieczniej go karmic martwym jedzeniem
teczowka zjada tylko srednie szczury wiec latwiej sobie poradzic z nimi przy karmieniu
i gdyby moja teczowka chciala jesc martwy pokarm to nigdy nie distala by zywego ze wzgledu na bezpieczenstwo
Zycze Pogody Ducha
Rhodan2000
24-10-2013, 12:56
Piszcie rzetelnie, ok?
To zrobil szcur, a nie mysz, zdjecie pochodzi z niemieckiej strony o regiusie
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.