PDA

Zobacz pełną wersję : Potrzebuje pomocy



Arem
14-09-2013, 15:11
Witam dzis na reke wzialem mojego boa maurusa i zbaczylem na nim mala czarna plamke.Myslalem ze to jest podloze wiec to usunalem lae gdy znalazlo sie na mojej rece to zaczelo chodzic.Potem zauwazylem wiecej takich czarnych punktow na ciele weza:( Gdy je zaczalem wyciagac okazalo sie ze to sa jakies czarne robaczki okragle. Czy ktos wie co to jest jak to usunac i co jest powodem tego ze pojawilo sie to w moim terra i na moim wezu??
Prosze o jakas pomoc z Waszej strony

FURUS
14-09-2013, 15:27
niechcem cie martwic ale to chyba roztocza ivomecyna moze pomoze

Arem
14-09-2013, 16:03
A gdzie takie cos moge dostac?? Czy w aptece by bylo bo jutro raczej zoologia zamknieta:D Od rana napewno zabiore sie za sprzatniecie terra.

FURUS
14-09-2013, 16:14
u weta chyba najszybciej dostaniesz

Arem
14-09-2013, 16:51
wielkie dzieki a powiedzcie mi jeszcze czy jak w czwartek do terra wpuscilem nowego weza to czy on bedzie juz zainfekowany?? Nie chce go stresowac wyciaganiem i kapoaniem lub smarowaniem.

Arem
14-09-2013, 17:07
A tak przy opkazji to czy ktos wie skad one sie biora czytam o nich juz jakies 2h i nie dowiedzialem sie.A na dodatek w drugim terra raczej czegos takiego nie widzialem.
Bardzo prosze pomozcie mi i dpiszcie na moje posty

Mareksss
15-09-2013, 03:49
Z roztoczami musiałeś go przynieść gdyż przenoszą sie z jednego węża na drugiego, najlepsza jest ivemektryna która najszybciej dostaniesz u weterynarza, ponadto musisz całe terrarium zdezynfekować. Z roztoczami na moich pytonach walczyłem prawie przez dwa lata, powtarzając zabiegi co kilka miesięcy, aż do skutku- powodzenia.

Grochu
15-09-2013, 04:02
oba są już zainfekowane. przynieśc je można:
z podłożem, konarami, ogólnie wystrojem, lub z nowym wężem (-:

Arem
15-09-2013, 05:48
Kurde a myslalem ze uratuje drugiego weza od stresu ale jednak bede go musial stresowac mimo ze jeszcze sie nie zaklimatyzowal:(
Skubane robaki najlepsze jest to ze nic nowego do terra oprucz weza nie wkladalem od kilku miesiecy

Karla
15-09-2013, 13:25
Jeśli nie wkładałeś do terra nic innego niż węża, to prawdopodobnie przyniósł je wąż. Nawet jeśli ich nie widać na pierwszy rzut oka, to mogło ich trochę siedzieć pod łuskami brzusznymi. Nie martw się, że będziesz stresował węża wyciąganiem, roztocza zapewne go również stresują. Silniejszym środkiem (za to skutecznym jak diabli, żadnego powtarzania co kilka miesięcy) jest Frontline, który trzeba dokładnie potem wywietrzyć z terrarium. Węża trzeba przesmarować, ale też bez przesady. Natomiast miedzy bajki możesz włożyć tępienie roztoczy przez podniesienie temperatury i wilgotności (można czasem takie info znaleźć). Można jeszcze załatwić sprawę mechanicznie - wystrój terra wyrzucić, a terra wyparzyć gorącą wodą, roztocza z węża natomiast wytopić - wykąpać węża porządnie, tak, żeby z wody wystawał tylko koniec nosa. Metodę skutecznie stosował pewien znajomy, aczkolwiek mnie by się nie chciało :)

pozdrawiam, Karla

Arem
15-09-2013, 14:04
A wiec dzisiaj zabralem sie do roboty i to co moglem wyciagnac to wyparzylem w piekarniku.Poszedlem do weta i otrzymalem ta ivermectine wypsikalem nia terra po odczekaniu psiklem woda z octem a na koniec bardzo ciepla woda i wszystko wytarlem. Weza jednego tez niby odkazilem ale troche przesadzilem ze srodkiem bo mi prysnal caly ze strzykawki-mam nadzieje ze nigdzie sie do srodka weza nie dostal.Bardzo sie tego obawiam ze zbyt duza dawke dostal i to jeszcze mogla ona trafic w oczy lub nozdzza.Co wy na to powiecie?? Mam nadzieje ze wszystko dobrze zrobilem. Drugi waz bedzie wysmarowany tym roztworem 1ml na 1l abe dobiero jak zrzuci skore bo ma metna.

Karla
15-09-2013, 14:08
Oczami się nie przejmuj, są dobrze zabezpieczone (przykryte na stałe przezroczystą łuską, co możesz zobaczyć na wylince).

42d3e78f26a4b20d412==