PDA

Zobacz pełną wersję : ''stereotypy'' w społeczeństwie....



Serpent
29-07-2013, 16:16
Postanowiłem napisać ten post jako ciekawostkę związaną z osobami niezajmującymi się wężami czyli większość społeczeństwa niestety żyjąca z niewiedzy, która wynika zapewne z braku chęci poznania. Oto niektóre przykłady, takie pytania wydają się banalne i jasne jak słońce lecz niestety nie dla większości obywateli polskich, dla których węże są wieklą niewiadomą, niektórzy niemają podstawowych informacji wyniesionych choćby ze szkoły no ale co dla jednego wydaje się oczywistym dla drugiego wcale takim nie musi być.

1. ''co jedzą węże?''
2. ''jak często jedzą?''
3. ''dlaczego nie duszą właściciela jeżeli są np. na jego rękach?''
4. u prawie połowy wystepuje zawsze skojażenie że ''wąż - jadowity'' (zawsze być musi, niezważają czy jest to wielka anakonda czy mały zaskroniec)
5. również istnieje przekonanie że jak ktoś już ma węża w domu to musi on mieć koniecznie wyłamane zęby (oczywiście prawie nikt niewie że jest coś takiego jak gruczoł jadowy)
6. znaczna większość twierdzi że wąż jest śliski, mokry, przez co obrzydliwy i nieznośny itp. (ogólnie paskudne stworzenie)
7. sporo jest takich co niezna pojęcia ''terrarium'' i uważa że węże żyją w domach na psy czy koty
8. ''skąd sie bierze pokarm dla węży?'' ''łapany jest czy jak ?''
9. ''wąż składa się z 2 części z głowy i ogona''
10. ''językiem to on kąsa język jest niebezpieczny''
11. ''dlaczego wyjęty z terrarium niezakręca się wokoło szyi i nie dusi? '' lub ''przecież on ucieknie i np. pójdzie do łużka i tam udusi''

myslę że to te pytania i twierdzenia, których jest zapewne więcej powinny dać obraz ludzkiej niewiedzy i tego dlaczego ludzie są do nich tak negatywnie nastawieni, jeśli ktoś ma jeszcze podobne przykłady to warto dopisać ;-)

Pozdrawiam
Serpent

Grochu
30-07-2013, 02:40
no u mnie na ogół jest to samo w szkole, a raczejb yło, bo teraz w przyrodniczej klasie jestem i wszyscy mniej więcej czaja bazę:D

Azzurreeuss
30-07-2013, 04:26
''dlaczego nie duszą właściciela jeżeli są np. na jego rękach?''

no własnie dlaczego nie duszą, bo nie wiem:(

na jakiej podstawie 6 m pytonek ( lub większy) wie że antylopa to zarełko a człowiek nie, przeciez zdarzaja sie przypadki atakow weży na ludzi a nawet pożarć??

DEXiu
30-07-2013, 08:19
Azzurreeuss ==> Ano na takiej że jak gadzina od maleńkości widzi że człowiek to nic złego (daje jeść, czasem dotyka czy ogląda, nie krzywdzi itp.) "zakodowują" (bo nie uczą się) sobie w małym móżdżku że człowieka się nie je, to człowiek się nim opiekuje i daje mu jeść i że człowiek nigdy go nie skrzywdzi więc po co go atakować.

Azzurreeuss
30-07-2013, 08:57
Ok rozumie;)
ale czytałem gdzies o przypadkach 'załatwienia' włascicieli przez ich węże,
( i pewnie byli ludzie ktorzy trzymali je od małego ) a wiec to nie jest chyba tak do konca, że one nas rozpoznaja;(

Sam zresztą nie wiem,
bede sie czesto usmiechal do mojej boa;)) moze jak bedzie duza i silna to tez bedzie sie do mnie uśmiechać:D

Pozdrawiam

Dr_Who
30-07-2013, 09:25
Witam!!!
Tylko wiesz gdzie sie czyta o takich przypadkach?.....odpowiedz jest prosta w poczytnych przez przeciętnych śmiertelników brukowcach i masowiej telewizji.
Aczkolwiek nie mozna wykluczyc ze zdarzały sie takie przypadkie jednak przykładowo węże zabijają rocznie połowę mniej ludzi niż pszczoły, oczywiście wliczam w to przypadki pokasania na wolności. A w niewoli??? są to znikomej częstotliwości sytuacje. Jednak takowe odpowiednio nagłosnione oddziaływują bardzo silnie na psychike człowieka nie wiedzącego wiecej o wężach niz to ze ma dwoje oczu, a tacy stanowia większość polskiego społeczeństwa.

Niewiedza jest sednem problemu, który jest bardzo ciężki do rozwiązania gdyż niewiele ludzi miałoby chęć sięgnąc po nawet darmowy folder o wężach ROZDAWANY
w przypadku potencjalnej akcji informacyjnej.

Azzurreeuss
30-07-2013, 12:00
Ale na jakiej zasadzie weze odrózniaja ludzi od żarełka, po zapachu?? po wyglądzie??
Czy jezeli bede karmił tygryska od małego z świnka morska na ramieniu;-) to znaczy ze jak osiagnie 4-5 m nie bedziel jadł swinek morskich??
Da sie to jakos wytłumaczyc prosto... na mój chłopski ograniczony rozum:P?

goblin
30-07-2013, 12:10
Ale przecież antylopa tesh nierobi węzowi nic złego tak jak człowiek więc czemu ją atakuje a człwieka nie :]

SPeCTeR
30-07-2013, 13:55
Wiesz, ja jestem w klasie biol-chem i wlasciwie moze ze 2 osoby z 30 nie dziwia sie, ze waz, pajak czy skorpion to cos zlego. Wszyscy sie dziwia, jak ja moge brac takie wielkiego strasznego pytona na rece ( Regiusek ;> ), ptasznika ( Albopilosa, czy Cambridgei ), skorpiona ( Imperatorek czy Parabuthus Liosoma ). A moja dziewczyna, rownierz biol-chem boi sie nawet ponczosznika i GEKONA LAMPARCIEGO :D

Dr_Who
31-07-2013, 11:08
Jak zapewne wiesz wąż za pomoca języka wyłapuje z otoczenia drobinki zapachu.
I żeby nie powiedziec zapamietuje(bo byłaby to niedorzeczność) to kojarzy ze sobą pewne fakty. Wąż jak to kazdy gad kieruje sie instynktami a jednym z nich jest wola przezycia.
A tak nawiasem widziałem na własne oczy młodą gazelę karmioną przez tygrysicę.

Azzurreeuss
31-07-2013, 11:19
Czy ja napisałem że sie boję :|??
Mam boaska, poecilotherie, haplopelme i sie ich nie boje, choc czuje pewnien respect:P

Nie bardzo jarze o co ci chodzi;)

Azzurreeuss
31-07-2013, 11:25
Juz troche wiecej zrozumialem czytajac sobie http://www.snakes.pl/index_care.html. Wężyki to dobre stworzonka, nie przecze;)



Dr_Who napisał(a):


A tak nawiasem widziałem na własne oczy młodą gazelę karmioną
przez tygrysicę. :|
Masz jakies fotki albo linki, mogłbys mniejwiecej opisac jak to wyglądało??

Pozdrawiam

goblin
31-07-2013, 11:31
YyYY cgodzi o to że tygrysica (kot) karmiła młodą gazele ?:] hehe spoko fajnie musiało wyglądac :]

42d3e78f26a4b20d412==