frezek
29-05-2013, 18:37
WITAM!
Niedawno sie przeprowadzilam do nowego mieszkania, w ktorym jest zimniej-tzn. jest ono wieksze i mury lepiej trzymaja chlod. Moja L. getulus getulus dostala nowy duzo wiekszy basen i zauwazylam, ze wilgotnosc bardzo sie podniosla-z 65 na 75.(Wogole waz ten powinien miec wilgotnosc 50-60, ale nigdy nie bylo zadnych klopotow, ani z jedzeniem ani z wylinka, itp.)
Teraz zauwazylam,ze waz stal sie bardziej norwowy.Sa dni,ze wogole nie mozna podejsc do terra, bo od razu atakuje, nie mowiac juz o braniu na rece. mniej tez wychodzi na zewnatrz.Nigdy nie byla specjalnie towarzyska, ale teraz to juz przesadza.Jak tylko ktos wejdzie do pokoju(nie zapalajac swiatla) od razu ucieka.
Moje pytanie jest, czy to podwyzszona wilgotnosc tak zadzialala i jak tak,to co proponujecie?
Niedawno sie przeprowadzilam do nowego mieszkania, w ktorym jest zimniej-tzn. jest ono wieksze i mury lepiej trzymaja chlod. Moja L. getulus getulus dostala nowy duzo wiekszy basen i zauwazylam, ze wilgotnosc bardzo sie podniosla-z 65 na 75.(Wogole waz ten powinien miec wilgotnosc 50-60, ale nigdy nie bylo zadnych klopotow, ani z jedzeniem ani z wylinka, itp.)
Teraz zauwazylam,ze waz stal sie bardziej norwowy.Sa dni,ze wogole nie mozna podejsc do terra, bo od razu atakuje, nie mowiac juz o braniu na rece. mniej tez wychodzi na zewnatrz.Nigdy nie byla specjalnie towarzyska, ale teraz to juz przesadza.Jak tylko ktos wejdzie do pokoju(nie zapalajac swiatla) od razu ucieka.
Moje pytanie jest, czy to podwyzszona wilgotnosc tak zadzialala i jak tak,to co proponujecie?