Zobacz pełną wersję : Żarakara Schlegela !!
Mam Ważne pytanie ;) Czy ktoś z was miał do czynienia z tymi wężami ?? Wymieniłem się na tego węża za 2 Sklane i troche oczywiście dopłaciłem ;) I teraz niewiem nigdy nie miałem takiego węża :/ I czy dla takiej 60cm. starczy terra 120/80/80 cm. ?? Aha, jak mam do niego papiery calutkie nawet że jest legalnie w polsce. To jest on u mnie legalnie czy nie ??:/ Prosze o szczere odpowiedzi !!Bardzo Ważne !!
Pozdr.
Diabełek
19-05-2013, 07:52
hmm czy czasem zarakara niejest jadowita ?? ;]
Kretschmer
19-05-2013, 07:55
Jest... a może ona ma wycięte gruczoły??
Diabełek
19-05-2013, 08:00
dobrze myslalem to grzechotnik "Bothrops"
Kretschmer "może" ja bym niechciał sprawdzać :]
Kretschmer
19-05-2013, 09:40
nie chodzi mi o to... po prostu skoro w polsce jest legalna...
Moim zdaniem nawet na pewno nie jest legalna, jest zakaz trzymania jadusow, a nie wydaje mi sie zeby nie mial gruczolow. Nie mniej jednak jest to sliczny waz, uwazaj na ukaszenie, moze sie naprawde nieciekawie skonczyc. Napisz cos wiecej
Już się dowiedziałem o co chodzi ;) Hehe mam legalnie w polsce Żmije Gabońską :) Mam na piśmie zgode paru instutucji. Nie ma wyciętych gruczołów jadowych. już sobie upatrzyła dobre miejsce na przesiadywanie dnia ;) Fotki wstawie za dzień lub dwa <super> !!!!!!!!!!!!!1
Pozdr.
Sebastian Wolf
19-05-2013, 13:13
mógłbyć coś więcej powiedzieć o tych papierach ze zgodą paru instytucji...
zostałeś z dnia na dzień herpetologiem z wyspecjalizowaną placówką badawczą czy założyłeś cyrk?! :p
Przecież żmija gabońska to Bitis gabonica a nie żararaka Schlegela (Bothrops schlegelii), a z twojego profilu wynika że uważasz to za jedno i to samo
żararaka ta to grzechotnik, wyspecjalizowany w polowaniu na ptaki w locie.
Jeżeli mylisz te dwa węże ze sobą, to boje się co wyniknie z tej hodowli.
Ale i tak życze powodzenia i dużo zdrowia;)
Krone ty nie potrafisz odróżnić Bitis gabonica od Bothrops shlegelli to daj spokoj z jadusami.Życze ci wiele wiele szczęscia w hodowli.
Ps.jaki ma kolorek pomarancz czy jakis inny?
sorki @ll, macie racjie to nie żmija gabońska, jest to pomarańczowa z dwoma różkami koło głowy żrararaka.
xav_setherial
20-05-2013, 03:37
Ale pisze się żararaka, a łacińska nazwa to Bothrops schlegelii.
Jak możesz, to wystaw jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam
dziś lub jutro będe miał fotki
wystaw fotki, ale serio dowiedz sie o jadusach troche bo rownie dobrze mozesz pomylic kiedys zmije zygzakowata z boomslangiem...:) i moze sie stac nieciekawie
stary daj lepiej zdjęcie... a może masz Cerastes cerastes na pokładzie :|
Z ciekawosci, zgode jakich instytucji posiadasz?
Markowy
Taaa
Zadne pozwolenia nie sa mozliwe, musialbys miec albo miec cyrk, albo placowke badawcza albo ogrod zoologiczny.
Lamiesz zakaz posiadania zwierzat niebezpiecznych dla zycie i zdrowia ludzi, to jest wyczerpujesz dyspozycje art. 131 ust. 4 16 kwietnia 2004 o ochronie przyrody.
O ile masz tego weza, to zastanow sie szybko jak sie go bezpiecznie pozbyc.
Mark0wy
...zanim zadzwonimy zeby ci go wzieli...(?)
Hmmm...... "zanim zadzwonimy by ci go wzieli" aaaaj to mysle ze 1/3 terrarystow i polowe ludzi ktorzy sprzedaja weze trzaa by podkablowac :)))))
Co za bezsiur
No wiem nazer:P, niestety tak jest. Ale combat powiedz czy nie zagraza to zyciu innych?? Jesli jego uzre to trudno , ale sasiedzi? Weze uciekaja, chyba nie ma hodowcy ktoremu nie uciekl. A jak ucieknie z mieszkania? Zbozuwka, ponczosznik czy nerodia nikomu krzywdy nie zrobia, a jadusy....
Lucky ty głupi kut... kablu :/. nawet nie próbuj nigdzie dzwonić :/
czy ty jesteś normalny? co Ci to przeszkadza? to jesgo życie, jego rodzina, jego sąsiedzi.
najnormalniej w świecie chcesz gościa udupić, bo tak. przeszkadza Ci, żę sobie fajnego węża kupił, czy jak?
juz napisalem ze nie zadzwonie, to raz:). a dwa, to najlepiej zebysmy sobie wszyscy kupili zararaki, groznice, i grzechotniki, i bog wie co jeszcze, napewno bedzie wesolo. a trzy to to, ze dziwie sie np. tobie grochu(chyba nie myslales ze teraz siedzie i tylko patrze co mozna zrobic zeby kolesia udupic, bo nie zamierzalbym tego zrobic ani jemu ani nikomu innemu) ze tak negujesz to moje...''zanim zadzwonimy zeby ci go wzieli...''. i znowu w poscie(Twoim grochu), pojawilo sie to ze co nas obchodza inni? My mieszkamy tam czy tu, a zararaka mieszka gdzie indziej, niech sobie pokasa nawet wszystkich mieszkanow jego(Krone-a) bloku, co? i sorry Krone, ze tak gadam o tym ze kazdy kto trzyma jadusy jest..ekhem, moze to jednak nie prawda, ale tak sie uwzialem bo wszyscy zaczeli gadac jak napisaem ze zadzwonie:P, sorki
Lucky to jest jego sprawa co on trzyma i tylko on jest za to odpowiedzialny i poniesie konsekwencje.Wiesz nie których nie bawi taki typ humoru jak ty tu prezentujesz piszac,,No zadzwonie zeby cie z nia sprzatneli czy cos pododnego''.W Polsce hodowla zwierzat jadowitych jest zakazana.Ale czy ty uwazasz że każdy terrarysta powinien sie zatrzymać na poziome weza zboirzoweg,ponczosznika czy constrictora lub gekona lamparciego albo legwana zielonego.Wiesz moze masz troche racji ze jak go ta zararaka uwali to nikt mu nie pomoze.
Nie musi sie utrzymywac na poziomie zbozowki, ale nie musi sie utrzywmywac na poziomie zararaki. Dobra juz wiecej nie pisze na ten temat bo co post mam chyba wiecej przeciwnikow:(
Aha i jeszcze jeden koncowy post. Mam nadzieje ze bardzo duzo w waszych oczach nie stracilem, przemyslalem to moje: ''zanim zadzwonie'' i uwazam ze to glupota, ''wielkie sorki'' wszystkim
A ja napiszę tak: L O L
Ciekawe kiedy w brukowcu pojawi się artykuł jakto młodego polskiego terrarystę zabiła jakaś gabonica albo atrox.....
A odróżnisz Eunectes murinus od Ophiophagus hannah? Oba rogów nie mają a w odróżnianiu są bardzo trudne....
Lol....
Tobie by sie przydalo, zebys w pedzie kupowania i wymiany zwierzakow po prostu sie zatrzymal.
olimpia1400
25-05-2013, 07:01
ale wy jestescie dziwni wszyscy.... Ja odczytalam post Lucky'ego jako zart, a wy sie wszyscy tak strasznie uczepiliscie go!!!
Jestem tu nowa, ledwo sie znam conieco na gadach, ale nie na tyle zielona zeby nie wiedziec zupelnie CO to jest gabonska, czy zararaka... I powiem wam wszystkim serio... ze guzik mnier obchodzi co on sobie tam trzyma i hoduje i czy wogóle wie jak to sie nazywa... Ale gdybym wiedziala, ze mój sasiad takie ma takiego gada, bylabym pierwsza, ktora by zadzwonila!!!!! I moze to by bylo z mojej strony i bylabym kabel, ale to chyba nie ma takiego znaczenia dla mnie..
A tak trochę odbiegnę od tematu:Lucky,co myślisz o trzymaniu ptaszników czy skorpionków?Myślisz że taki nie może uciec i kogoś uwalić?A coraz więcej osób trzyma murinusy,regalisy,gracilisy,różne skorpy z rodzaju androctonus,buthusy,parabuthusy,babycurusy itp.itd.Niektóre mają nawet mocniejszy jad niż jakaś czara para żara raka?
Co mysle? Ja mysle ze jednak wiekszosc ptasznikow nie jest niebezpiecznych dla ludzi(jedynie dla alergikow), trzymanie tych groznych potepiam:), chyba ze jest to naprawde doswiadczony hodowca, np. nie plul bym sie gdyby grochu mial jadusa. To samo tyczy sie skorpionow. Żararaka ma dosc silny jad, poza tym ja jakos nie czuje tego w prztpadku skorpionow i ptasznikow(tzn. tej checi potepienia:)). A jak juz zaczelismy o tym mowic, co ty na ten sam temat mozesz powiedziec BooYaKa? Chialbym sie dowiedziec od innych co o tym mysla.?
Lucky - czemu nie pluł byś się, gdybym miał jadusa? Chyba mnie z kimś mylisz (-: wiedza nie zawsze jest wprost prorporcjonalna do doświadczenia. wężami zajmuję się od ROKU! nie sądzę, bym pdoją się hodowli węży jadowitych, przynajmniej w najbliższym czasie. z resztą jak mam być szczery nie pociagają mnie one aż tak mocno, bym ryzykował zycie trzymając je w domu - bo usunięcie gruczołów dla mnie jest niedopuszczalne.
wole dusiciele, szczególnie węże z rodzaju python i hodowli tego rodzaju zamierzam się trzymać.
ps. patrz w profil, zanim pwoeisz coś o kimś (-;
olimpia1400
30-05-2013, 08:51
no wiesz co.... ale jestes Grochu... czepiasz sie :P Powinienes byc dumny, ze ktos nazwal cie doswiadczonym terrarysta... A ty jeszcze marudzisz ;)
Ehhh, az taki jestes skromny???
Pozdrawiam :))
Kretschmer
30-05-2013, 09:33
Dziwie się, że nie zaczynasz obrzucać takimi 'niby groźbami' tej sporej części terrarystów, którzy posiadają np. trwożnice (A jest ich sporo)
Kretschmer
30-05-2013, 09:35
A może ty mu po prostu zazdrościsz tego wężyka, bo jakoś do tych co mają łatwiej dostępne jadusy się nie rzucasz...
olimpia nie wiem, czy skromny, pewnie też i to, ale chodzi tez o unikanie nieporozumień, z resztą jak bym zaczął się z takimi duperelami obnosić, to zaraz się znajdzie ktoś zawistny i powie "co, ty doświadczony? zajmujesz się tym frajerze od roku" itp.
To nie ma znaczenia, ze zajmujesz sie wezami od roku, ale wiesz wiecej od niektorych osob, ktore zajmuja sie tym wiecej czasu. Pozatym to nie mowie ze masz jadusa kupowac, ja tylko zucilem przyklad Ciebie- Grochu. Tak walnalem, po prostu ciebie na tym forum, jest po prostu ''duzo'', a to czy Ciebie interesuje hodowla dusicieli, czy pytonow to juz inna sprawa.
(-: tak czy siak dzięki, zrobiło mi się miło (-: hehe
Dobra dobra.Co ja mysle o trzymaniu skorpow i pajakow?Sam jestem sredniozaawansowanym terrarysta,nie wiem jeszcze wielu rzeczy o ktorych powinienem wiedziec,ale pajaki i skorpiony trzymam.Obchodze sie z nimi ostroznie,bo jak wiadomo kazdy z nich jest jadowity,jeden slabiej drugi mocniej.Ja kazdego traktuje tak samo.Staram sie nie dopuscic do ukaszenia mnie nawet przez emilke czy heterometrusa.Na temat wezy "jadusow" nie wiem za wiele,bo ich nigdy nie trzymalem i nigdy nie bede trzymal.A tak apropos,to Ty olimpia jestes Lucky'ego kumpela czy adwokat ze tak go bronisz?
Dzieki BooYaKa za odpowiedz. Przeszkadza Ci to ze Olimpia jako jedyna z tej wiadomości na mnie nie najezdza?
Nie,nie przeszkadza mi to.Tylko spytalem,czy kumpela,czy tak po prostu.
olimpia1400
02-06-2013, 15:38
poznalam go przez to forum, oczywiscie przez ponczoszniczki :P kumpela jak kumpela, powiedzmy raczej, ze znajoma ;) duzo mi pomógl...
co do zdania mojego na temat wezy czy pajaków czy skorpionów czy co sie tam jeszcze jadowitego mniej lub bardziej hoduje... naprawde nie mialabym nic przeciwko, zeby sobie ktos takie zwierzaki trzymal, ale gdybym miala pewnosc, ze to sie nie rozlezie... a takiej pewnosci to mi raczej nikt nie da. A napewno nie osoba, która piszac posta po pierwsze nie wiedziala JAK sie pisze nazwe weza, po drugie miala watpliwosci CO to za waz. (juz sie powtarzam)
Akurat w moim otoczeniu wszyscy robi wielkie oczka z przerazenia jak sie dowiaduja ze mam weza, zanim jeszcze dowiedza sie o jej rozmiarach i wogóle co to dokladnie jest, tak wiec nie obawiam sie tak bardzo, ze to akurat na mojej wycieraczce znalazlabym takie zwierzatko...
Hehe...Dobrze powiedziane-pewnosci ze nie zwieje nie ma NIGDY!!!
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.