Zobacz pełną wersję : regius - luski
Witam. od piatku mam nowego wezyka :) pytona krolewskiego i jedna rzecz mnie w nim nie pokoi ... gdy mam go na rekach i jak chodzi czuje ze co jakis czas zahacza omnie luskami , z gory mu luski nigdzie nie wystaja ani na brzuchu ale czuje ze cos mnie drapie :|
Nie ma powodu do obaw. Są to zagięte łuski. Gdybyś miał łuski na swojej skórze to miałbyś to samo - tam gdzie zginają się kończyny:):):):)
Jesli w dotyku wydaja sie byc suche, "slabe" i jakby rozdwojone to waz ma za niska wilgotnosc w terra.
normalka. szczególnie w miejscu, gdzie spód przechodzi w bok, często się zaginają (-;
jak są takie przesuszone, to za niska wilgotność. czasem też łuski moga odejśc z powodu oparzenia, ale to mało prawdopodobne raczej
Jest też taka możliwość, że podobnie jak inne węże z rodzaju dusicieli pytonek używa łusek brzusznych do "zakotwiczania" się w podłożu w celu ruchu w przód bez konieczności wicia się tak jak inne węże na kształt litery S (szczególnie widoczne u jadowitych)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.