ojojoj!

[Roxi]

chciałam tylko powiedziec że nie zamierzam włazić do pomieszczenia w którym znajdować się jednocześnie będzie grzechotnik!!!!ja tylko chcę zdobyć dźwięk jego grzechotki do rzeźby!!!
jał! nie sądziłam że miłośnicy niebezpiecznych gadów tak licznie zareaguja na mojego maila! :)))fajosko!

tylko nadal nie wiem skąd wziąc ten grzechot!
nie zamierzam zostać kolacją dla wężyka...ale dzięki za rady...podobno nie można kupić w polsce surowicy na jego jad...chyba dla sztuki aż tak bardzo się nie poświęce!
chyba że warto...
pozdro

[Grochu]

e no spokojnie. przecież żeby nagrać grzechotanie grzechotnika nie trzeba się narazic na pokąsanie. jak się boisz włożyć rękę do terrarium (a masz do tego prawo) to zamontuj mikrofon/dyktafon na jakims wysięgniku - ot choćby przyklej taśmą klejącą do kija od miotły. moze jesze syk uda Ci się zarejestrować (-:
problem będzie ze znalezieniem grzechotnika, bo raczej nikt się nie rpzyznaje, ajk owegio ma:P

[DEXiu]

Hehe. roxi i dobrze że się boisz bo nie boją się tylko głupcy. A tak przy okazji, mała rada i prośba na przyszłość: na dany temat pisz tylko pod jednym wątkim bo o tych perypetiach z grzechotnikiem napisałaś w TRZECH oddzielnych tematach.