Zobacz pełną wersję : Elaphe taeniura
Czy trzymał ktoś tego węża z boaskiem ? Zakres temperatur i wilgotność podobne. Boasek wysoko. Taeniura nisko. Co sądzicie?
xav_setherial
29-03-2013, 16:16
Wiesz co , mój znajomy miał ostatnio taki przypał, jego Boa constrictor zeżarł machoniówkę, pomimo, że węże te nie uchodzą za pożeraczy innych węży.
Poza tym trzymanie dwóch różnych gatunków w jednym terrarium nie jest najlepszym wyjściem. Faktycznie warunki hodowlane tych dwóch gadów w miarę się pokrywają, ale na Twoim miejscu pomyślałbym nad osobnym terra.
Ci, co poznali mrok, światło kochają, oczekują świtu, nocy się lękając.
ja mialem boa teczowego z teniura a jednym terra bylo to dawno, bardzo dawno temu ale nic specjalenego sie niedzialo, karmilem osobno i bylo ok
jedna lepiej trzymac je osobno,
napewno mahoń nawiał... nie ma ocji żeby boasek zjadł mahonia.
pozdrawiam
xav_setherial
30-03-2013, 04:00
mój kumpel sprawdzał boaska u weterynarza i on potwierdził, że zjadł machoniówkę
Pozdrowienia
to niech twój kumpel przeszuka również dokładnie pokój, w którym stoi terra...
jak wet mógł mu potwierdzić, że boa zjadł machonia?
machoń na 99,9% zwiał...
prędzej to machoń by zjadł boa ;p
xav_setherial
30-03-2013, 07:52
a skąd ja mam wiedzieć, jak vet sprawdzał boa !!!
A jeśli chodzi o przeszukiwanie pokoju, to mój kumpel już wcześniej miał takie przypadki, że mahoń mu zwiewał i zawsze się znajdował.
A od jakiegoś czasu mahonia nie ma.
Zresztą nie przejmuje się tym, czy w to uwierzysz wujek, bo ja też miałbym wątpliwości, ale znam fakty tamtego wydarzenia.
NA razie
to nie chodzi o to, czy ty się tym przejmiesz czy nie, tylko o życie węża. jak twój kumpel pogodził się z radą (kto wie, może niedoświadczonego weta) to wąż siedzi sobie gdzieś w kącie aż w końcu zgnije... o to mi chodzi.
xav_setherial
30-03-2013, 09:55
Spoko. Rozumiem, poza tym zdaję sobie sprawę, że weterynarze bardzo często nie mają pojęcia, jak się obchodzić z egzotycznymi zwierzętami. Na fachową pomoc można liczyć tylko w ogrodzie zoologicznym lub u veta, który robił tzw. fakultet z danej grupy zwierząt. Możesz być pewny, że w oczach moich jak i mojego znajomego
tacy "fachowcy" nie cieszą się dobrą opinią, niestety nie mamy jeszcze kontaktu z prawdziwymi, wykształconymi w tej materii vetami, więc w jakimś stopniu musimy polegać na ich i naszej ograniczonej wiedzy.
Co nie znaczy, że każdy osąd przyjmujemy bez wątpliwości.
To trochę skomplikowana sprawa, bo tak do końca nie można wyciągnąć jednoznacznych wniosków.
Pozdrawiam.
xav_setherial
30-03-2013, 11:53
Troche zamieszałem w tym poście, sorki za to, ale myśle, że wszyscy zrozumieli.
Narka.
właśnie oto mi chodziło.. dlatego sugeruje, aby twój kolega jeszcze raz porządnie przeszukał pomieszczenie, w którym stoi terra.. napewno się znajdzie... powodzenia
pozdrawiam wujek
a tych wetków to do czasu nie ma. widze, żę jest taka nieduża, aczkolwiek znacząca grupka terrarystów wybierających się na weterynarie (-: no ja też w niej jestem:P
może niedługo będzie u nas przyzwoicie.
a jak dla mnie to machoń spierdolił (-;
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.