PDA

Zobacz pełną wersję : kilka pytan?? ponczosznik



Nazar
10-11-2012, 15:25
Hej mam kilka pytan odnosnie ponczosznika bo mam zamiar kupic w najblizszym czasie.

1. Jak gleboki i szeroki powinien byc basen.

2. W opisie jest napisane:"Chętnie jedzą żaby, kijanki, myszy i noworodki szczurze, ryby, dżdżownice, ślimaki, a nawet niektóre owady"

Ryby sa tu wymienione daleko, tymczasem z waszych wypowiedzi wyczytalem ze glownie podajecie ryby a tylko czasem mysz dla urozmaicenia. Jak to jest??

3. Czy podawana rybe nalezy polozyc na ziemi czy w basenie??

TO chyba narazie tyle:)

Pozdrawiam

Nazar

Grochu
11-11-2012, 03:11
1. na tyle szeroki i głeboki, by wąz mógł się w nim swobodniew poruszać - ale możesz oczywiście zrobić od razu dorosły rozmiar (-;

2. osobiście nie mam pończosznika, ale z tego co wiem, to daje się im głównie ryby

3. a w naturze to ktoś mu kładzie rybę na ziemi? sam musi ją wyłowić...

Nazar
11-11-2012, 04:17
Acha, chce sam zbudowac terrarium ale zmyslu artystycznego to ja nie mam. Moze macie jakies linki z dokladnym opisem co i jak pokolei. Najlepiej z rysunkami ba ja strasznie lewy w tych sprawach jestem.
Pozdrawiam

Nazar

izdebo
11-11-2012, 04:40
witam
Basen moze zbyc spory bo ponczosniki lubia poruszac sie w wodzie moj ma wydzielonal czesc terra jakies 25cm

co do karmienia to rybami to zalezy od osobnika, czasami jedzą martwe ryby (np stynka) a jesli chodzi o zywe to spokojnie łowią z basenu. Co do pozostałych rodzaji pokarmu to moj z chcial jadl zabki jak mu przynioslem :) czasami dzdzownice a co do noworodków mysich t raczej powinny byc bardzoooo male bo ponczoszniki nie dusza a ryby lapia nie koniecznie od glowy.

pozdr

Nook
11-11-2012, 05:31
Nie pamiętam czemu opis został nie umieszczony własnie znalazłem go na pulpicie...

Wąż pończosznik ( ang. Garter snake) łac. Tamnophis siritalis

Systematyka:
Królestwo: Zwierzęta (Zoa)
Typ: Strunowce (Chordata)
Podtyp: Kręgowce (Vertebrata)
Gromada: Gady (Reptilia)
Rząd: Łuskonośne (Squamata)
Rodzina: Węże właściwe (Colubridae)
Rodzaj: (Tamnophinae)
Gatunek: Wąż pończosznik (Tamnophis siritalis)

W obrębie rodzaju występuje wiele różnych gatunków, które w przetłumaczeniu na język polski zwiemy pończosznikami, bądź ogrodnikami. Najczęściej spotykane w hodowli to: Tamnophis siritalis siritalis, Tamnophis elegans, Tamnophis proximus, Tamnophis radix.
Różnią się one nieco wielkością (T. siritalis, elegans i radix dorastają do 100 a czasem 140 cm, zaś T. proximus jest mniejszy, osiąga 90 cm), oraz aktywnością (T. siritalis wykazuje ją zarówno w dzień jak i w nocy, a pozostałe gatunki o świcie i o zmierzchu). Temperament jednak mają bardzo zbliżony do siebie, przez co nie musimy omawiać ich oddzielnie.

Zasięg terytorium:
Węże te występują od środkowej Kanady przez całe Stany Zjednoczone do środkowego Meksyku. Północne obszary zamieszkuje T. radix i siritalis, zaś południowe T. siritalis i proximus i elegans.

Środowisko naturalne:
Pończoszniki najczęściej spotykane są w lasach w pobliżu zbiorników wodnych, na terenach podmokłych oraz bagiennych. Nie boją się ludzi, dlatego nie stronią od miejskich parków czy przydomowych ogródków (stąd ich druga nazwa: Ogrodowiec zwyczajny). Na kryjówkę wybierają sobie wydrążone pnie, formy kamienne lub zwyczajne skupiska gałęzi. Zajmują je na okres wiosny i lata, zaś późną jesienią zbierają się w ogromne grupy liczące nawet do tysiąca osobników, by razem przetrwać okres zimowej hibernacji. Wczesną wiosną rozpoczyna się okres rozrodu. Po nim węże te najczęściej znajdują sobie nowe schronienia optymalne do utrzymania temperatury ciała.

Wielkość i długość życia:
Średnia długość tych węży to u samców od 45-70 cm, zaś u samic 60-80 cm. Jednakże z powodu tego, że gady rosną przez całe swoje życie, a u pończoszników jest to (przy dobrej opiece) od 13-15 lat zdarzają się w hodowli osobniki mierzące nawet do 140 cm. Przez pierwszy rok życia młode przyrastają do 40 cm, następne lata to stopniowy i raczej równomierny przyrost 2-5 cm rocznie.

Wygląd:
Ogrodowiec jest smukłym wężem o wyraźnie zaznaczonej części głowowej. Czaszka jest bardzo delikatna, zęby niewielkie (dlatego ugryzienie jest praktycznie bezbolesne), źrenice zaś okrągłe. Tarczki brzuszne są dobrze wykształcone a łuski grzbietowe mają półowalny kształt. Umaszczenie węża uzależnione jest od gatunku. T. siritalis zazwyczaj na grzbiecie ma czarno żółte pasy na przemian biegnące przez całą długość ciała. Strona brzuszna jest żółta. Zdarzają się odmiany plamiste, czarno brązowe. T. radix zamiast czarnych ma czerwone pasy z czarnymi cętkami. W hodowlach dość często spotykane są albinotyczne odmiany tych węży.

Zachowanie:
Są to węże o łagodnym usposobieniu, dlatego szeroko polecane początkującym terrarystom. Wykazują ogromną ciekawość w stosunku do nowego otoczenia. Gdy poczują się głodne wzmagają swą aktywność życiową i pełzają po całym terrarium w poszukiwaniu pokarmu.
Uwielbiają pływać. Chowane w terrarium większą grupą wykazują silne interreakcje z pozostałymi osobnikami. Niechętnie dzielą swą kryjówkę z innymi, dlatego ważne jest by zapewnić im taką samą (lub większą) liczbę miejsc do schronienia co osobników. Wygrzewają się rano, a następnie wykazują ogromną aktywność aż do wieczora. W momencie gdy zauważymy u nich mętne oczy, będące objawem nadchodzącej wylinki powinniśmy zaprzestać podawania pokarmu, aż do zrzucenia skóry. Czasem węże instynktownie przestają przyjmować pokarm na tydzień bądź dwa przed wylinką, ale jeżeli brak apetytu przedłuży się, a w przeciągu tego okresu nie zauważymy u nich zmiany w oczach, będą to raczej niepokojące objawy. Gdy czują się zagrożone uciekają (a potrafią być szybkie) lub charakterystycznie spłaszczają swe ciało.

Dymorfizm płciowy:
Samice są dużo większe i grubsze niż samce. Ogon samca jest dłuższy i smuklejszy. W odległości 10 cm od końca ogona charakterystycznie pogrubiony, ze względu na obecność półprącia, narządu kopulacyjnego.

Terrarium:
Do hodowli tych węży na mniejszą skale polecane są szklane bądź plastikowe terraria o wymiarach 80/50/40, będące optymalne dla 2 niewielkich samców lub jednej samicy. W przypadku posiadania dużej ilości osobników, popularne są terraria w stylu pomieszczeń ze szklanymi drzwiami. Mają one estetyczny wygląd a zwierzęta trzymane są razem (pończoszniki są wężami społecznymi i dobrze czują się w większej grupie). Jednakże, wielu terrarystów opowiada się za trzymaniem węży indywidualnie lub w niewielkich grupach, ponieważ zmniejsza to ryzyko walk o pożywienie i przenoszenia się chorób. Konieczne jest do prawidłowej hodowli umieszczenie basenu zajmującego ok. 1/3 długości całego terrarium. Są to węże, które uwielbiają pływać, nurkować i chować się pod skałkami w wodzie, dlatego głębokość powinna być taka, by wąż mógł swobodnie zanurkować. Można też zastosować jakąś kryjówkę w postaci kilku kamieni. Wymiana wody powinna odbywać się 1- 2 razy w tygodniu, by nasz ulubieniec miał cały czas ją świeżą i czystą. Podłoże to mieszanina torfu, ziemi i piasku w optymalnych proporcjach 2/1/1. Do urozmaicenia możemy wsypać odrobinę żwirku czy kory lub umieścić trochę mchu. Polecane jest obsadzenie terrarium niewielką ilością roślin dla zapewnienia większej estetyki i lepszego samopoczucia ogrodowców. Niektóre z gatunków jak T. siritalis i proximus lubią się wspinać dlatego mile widziane są niskie korzenie i gałęzie po których mogłyby pełznąć w górę. Kryjówek najlepiej jest umieścić kilka. Wąż sam zdecyduje, którą sobie obrać. W terrarium powinno się znajdować miejsce, gdzie gad mógłby się wygrzewać np. jakiś płaski kamień czy większy kawałek kory. Wilgotność nie powinna przekroczyć 60%. Musimy zwracać uwagę aby w okolicy kryjówki i częstego bytowania miał sucho, bowiem zbyt duża wilgotność podłoża może często prowadzić do różnorakich chorób skóry.

Oświetlenie i temperatura:
Jeżeli decydujemy się na hodowlę większej ilości osobników w terrarium z drzwiami, do utrzymania odpowiedniej temperatury tj. w zależności od pory roku w granicach 20-28 °C, najlepiej jest użyć mat grzewczych z termostatami. Wykładamy wtedy nimi nie więcej niż połowę całego pomieszczenia. Do ogrzania zwykłego terrarium wystarczą sznury grzewcze. Należy zwrócić uwagę na to, by wąż nie miał bezpośredniego kontaktu z przewodami, bo może to doprowadzić do oparzeń. Dobrze jest przykryć je warstwą ziemi lub piasku albo umiejscowić pod kamieniem, na którym nasz zwierzak lubi się wygrzewać. Kryjówki najlepiej ustawić trochę dalej, bo w przypadku gdy jest nią wydrążona kora lub skałka, mogą się bardzo szybko nagrzewać. Promienniki najczęściej umieszcza się od góry terrarium i osłania siatką, by wąż się nie oparzył. Powinny one pracować ok. 12 godzin. Na noc należy obniżać im temperaturę. Wyłączamy wtedy termostaty i promienniki. W większych hodowlach popularne są czasowe wyłączniki termostatów. Jest oczywiście jeszcze możliwość, że nie będziemy stosować promienników i wąż będzie żył tylko światłem dziennym. Nie powinno to wpłynąć na jego metabolizm, ale rozmnażanie nie zawsze może być takie skuteczne. Gdy po dłuższym czasie przeniesiemy pończoszniki z małych i nieoświetlonych promiennikami terrariów do dużych i dobrze naświetlanych, może to wywołać u nich niezmiernie szybki rozród albo zahamować go zupełnie. Stosowanie promieni UV jest wskazane, ale tylko wtedy, gdy mamy terrarium wysokie. Taką świetlówkę umieszcza się ok. 40-50 cm nad podłożem. Nie wolno stosować promieni ultrafioletowych w przypadku odmian albinotycznych ponieważ ich skóra nie jest aż tak odporna (mała ilość barwnika). Może to prowadzić do trwałych zmian skórnych.

Karmienie:
Dieta tego gatunku jest bardzo urozmaicona. Od dżdżownic, przez małe żaby, kijanki, ryby, ślimaki do noworodków mysich i szczurzych. Możemy również ogrodowce przyzwyczaić do przyjmowania mięsa- filetów rybnych, wołowiny czy schabu. Częstotliwość karmienia zależy od wieku i rodzaju pożywienia. Młode pończoszniki karmimy do ok. 2 lub 4 miesiąca co drugi dzień niewielkimi rybkami i dżdżownicami. Zapewni nam to bardzo szybki wzrost. Dorosłe natomiast, 1-2 razy w tygodniu. Wiele osobników ma predyspozycje do szybkiej utraty witaminy B1 (tiaminy). Objawami tego są zaburzenia koordynacji ruchowej, ogólna słabość, wymioty, anoreksja i w fazie końcowej śmierć. Jeżeli zauważymy u węża tego typu objawy, należy niezwłocznie zmienić mu dietę na ryby, które zawierają enzym wspomagający pracę tiaminy. Najbardziej bogate w ten enzym są makrele i szprotki. Nie należy też żywić je ciągle ty samy pokarmem. Większa różnorodność zapewnia im bardziej kompleksowy zestaw witamin minerałów. Głodne węże atakują wszystko co się rusza i w czym wyczują pokarm. Może to doprowadzić do kąsania współlokatorów. Najczęściej orientują się w pomyłce, ale udokumentowane zostały przypadki, zwłaszcza gdy ten drugi był mniejszy, że atakujący skończył konsumpcję po wchłonięciu ogrodowca. Doprowadziło to do rychłej śmierci obu osobników.

Hibernacja:
Przeprowadzamy ją, w zależności od potrzeb, co 2 lub 3 lata. Jest ona bardzo pomocna przy rozmnażaniu pończoszników oraz niezbędna do prawidłowego metabolizmu. Rozpoczynamy ją w połowie listopada, stopniowo obniżając temperaturę do 10-15°C, oraz zmniejszając racje pokarmowe. Wczesnym grudniem temperatura winna już wynosić ok. 10°C. Wkładamy je wtedy do pudełek, przenośnych terrariów lub skrzynek wypełnionych liśćmi (można też użyć ścinek gazet). Dobrze by było gdybyśmy zwrócili uwagę czy wąż przed przełożeniem zdążył usunąć niestrawione resztki pokarmu. Jeżeli jest to przenośne terrarium, powinniśmy je czymś przyciemnić. Podczas hibernacji polecana jest, choć nie aż tak konieczna, separacja samców i samic. Przenosimy je wtedy do miejsca, w którym temperatura utrzymuje się od 10-8°C i zostawiamy na okres 8 -12 tygodni. Po zimowaniu należy stopniowo zwiększać temperaturę w terrarium przez ok. 1 tyg. Niektóre osobniki po okresie hibernacji odmawiają pokarmu aż do pierwszej wylinki.

Rozmnażanie:
Najczęściej inicjację seksualną u pończoszników zapoczątkowywuje przebyta wcześniej hibernacja. Jednakże w przypadku widocznego braku ochoty możemy im w tym pomóc delikatnie pocierając samce w miejscu półprącia. Na wolności na jedną samicę przypada ok. 10 samców, które walczą ze sobą o prawo do zapłodnienia. Samce okręcają się wokół samicy i starają się wsunąć narząd kopulacyjny do jej kloaki. Bywa w takich momentach, że samica zostanie zapłodniona spermą kilku samców. Kopulacja w zależności od stanu kondycyjnego samców trwa ok. 10-20 minut. Ciąża u pończoszników zajmuje okres ok. 3 miesięcy. Poleca się odseparowanie ciężarnych samic od reszty, by zmniejszyć możliwość nadmiernego stresu czy uszkodzenia młodych przez inne osobniki. Tuż przed porodem, powinno się przełożyć samice do terrarium wyłożonego korą, liśćmi czy gazetami, by węże znajdowały się w warunkach całkowicie suchych. Pończoszniki są żyworodne i najczęściej przychodzą na świat w liczbie 20. W warunkach dobrej hodowli ta liczba może dojść nawet do 40. Po narodzinach małe ogrodowce są bardzo ruchliwe dlatego musimy uważać by przy zamykaniu terrarium nie uszkodzić żadnego z nich. Należy dostatecznie nakarmić pozostałą resztę osobników, jeśli myślimy o przełożeniu samicy z młodymi. Zdarzają się, dość często, przypadki kanibalizmu dorosłych samców na nowo narodzonych młodych. Do zapłodnienia samicy może dochodzić dwa razy do roku. Pończoszniki osiągają dojrzałość płciową po pierwszym roku życia, ale najlepiej jest kiedy hibernacje przejdą po dwóch latach i wtedy zostaną dopuszczone do samicy.

Najczęstsze problemy hodowlane:
1) Brak apetytu- Może być spowodowany nadchodzącą wylinką, wtedy tuż po niej wąż odzyska lwi apetyt. Inną przyczyną są zaburzenia związane ze zbyt jednolitym pokarmem lub brakiem witaminy B1 w organizmie węża. Wszystko co trzeba w takim momencie zrobić to zmienić dietę (najlepiej na ryby lub dżdżownice) i pamiętać o podawaniu ulubieńcowi różnorodnego pokarmu.
2) Brak apetytu oraz dziwne zgrubienie- Zgrubienie może wskazywać na zatrzymanie się resztek pokarmowych w przewodzie węża lub na opuchliznę wewnętrzną. Należy wtedy niezwłocznie udać się do weterynarza, który zaleci lewatywę albo masarze lub poda wężowi antybiotyki.
3) Wymioty po przyjętym pokarmie- Jeżeli powtarza się to za każdym razem to można spróbować zmiany diety na rybną a jeżeli i to nie pomoże, to dla dobra gada udajmy się do specjalisty.
4) Brązowe plamy na spodzie- Świadczą o grzybicy spowodowanej zbyt dużą wilgotnością. Należy niezwłocznie zmienić mu podłoże na suche i ograniczyć wilgotność. Plamy zejdą z pierwszą wylinka.
5) Oparzenia- Jeżeli gad zetknie się z nieosłoniętą żarówką to najczęściej ucieknie i oparzenie będzie niewielkie, a wtedy sam sobie poradzi i wszystko skończy się z kolejnymi wylinkami, ale jeśli z innych przyczyn oparzenie wygląda groźnie udajcie się do lekarza. Prawdopodobnie zaleci jakieś maści łagodzące obrzęk i ranę.
6) Nadmierna agresywność- Może być spowodowana głodem (wtedy wąż atakuje wszystko co się rusza, nawet naszą rękę) lub, jeżeli trzymamy same samce, brakiem możliwości rozpłodu. Ale przecież nie stanowi to aż takiego dużego zagrożenia dla nas, więc nie powinniśmy się tym przejmować.


Ciekawostki:
Herpetolodzy przyjmują, że jest to gatunek, który występuje na terenach wysuniętych najdalej na północ. Z tego też powodu, jako jedyne z węży, posiadają dość osobliwą właściwość. Potrafią całkowicie zamarznąć. Kiedy zbliża się okres zimy pończoszniki spieszą do swych koloni, by w jak najlepszych warunkach przetrwać tę srogą porę roku. Niektórym osobnikom jednak się to nie udaje i śnieg zaskakuje ich na otwartym terenie. Wtedy woda, która krąży po ich organizmie zamarza a wraz z tym ustają wszelkie czynności życiowe węża. Gad znajduje się w stadium całkowitego zamarznięcia. Po nadejściu pierwszych roztopów, dzięki czarnym pasom umieszczonym na grzbiecie, które absorbują więcej energii cieplnej, wąż zaczyna odmarzać. Powoli wracają wszystkie przemiany metaboliczne i gad z miejsca, gdzie ustał rusza dalej.

Opracowanie Vivien
Materiały zebrałam dzięki własnym doświadczeniom hodowlanym, poradom i pomocy znajomych ze Stanów Zjednoczonych oraz programom przyrodniczym na Discovery i Animal Planet.

Lucky
11-11-2012, 15:12
nie czytalem tego wczesniejszego komentarza bo za dlugi ale, powiem ze: ja daje ryby(nie martw sie jesli od razu nie uda mu sie ich zlapac, bron boze glupiki! czytalem ze sa nieb. dla zdrowia ale nie bede sie rozpisywal), dzdzownice, kawalki wolowiny, basen musi miec wielkosc kuwety dla doroslego kota, jakies pytanka?

Nazar
11-11-2012, 15:29
NIe :)dzieki za info

Vivien
15-11-2012, 08:48
Nook Wreszcie mój opis się znalazł hmm...
Nazar Dam ci jeszcze jedną radę: możesz zrobić mu wodospad. Jeśli nie wiesz jak to pytaj. Mój mały (no nie taki mały:) bardzo się ucieszył. A poza tym zwiększysz tym wilgotność.

42d3e78f26a4b20d412==