Zobacz pełną wersję : Mumifikacja zbożówki
Witam dzisiaj miałem przykrą niespodzianke jak się obudziłem moja roczna zbozówka zdechła mi ale niechce się jej pozbywać tylko wysuszyć i oprawić w ramke aby pamietać o niej i o tym żeby to się więcej niepowtórzyło :( prosze o podpowież jak to zrobić
PiotrekP
25-10-2012, 12:35
hmm suszy to sie raczje owady ......
gada mozna raczej predzej wypchac:) (nie probowalem tego jeszcze, chociaz mam stycznosc z wypychaniem zwierzat:) a pozatym rocznego wezyka (ma chyba kolo 1m tak) oprawiac w ramke? , niewiem co inni powoeidza ale wydaje mi sie ze najlepeij bylo by albo sciagnac tylko skure , albo sprubowac wypchac tak jak jakiegos ptaka czy ssaka:)
Węże zanuza sie w formalinie i zamyka w szklanych naczyniach!
Ale na tym sie kończy moja wiedza w tym zakresie
PiotrekP
25-10-2012, 14:39
a ja mysle ze mozna go spokojnie "wypchac" tylko trzeba miec otym troche pojecia:) bedzie t oo wiele latwiejsze niz ptaki i ssaki (powod brak nog:) ilandie istawic wypchanego na galezi
Pniak a wiesz może na ile musiałbym zanurzyć go w formalinie
Na stałe :) Jeżeli chcesz wsadzić do formaliny to musisz go tam zostawić na stale.
włóż go do zamrażalnika, ja tak trzymam (nie wiem po co) aksolotla. miałem go 9 lat!!!!!! i kiedy zdechł głupio było by go tak po prostu wyrzucić. kiedyś go rozmroże i włoże do formaliny
Podejrzewam, że gdy go rozmorzisz może być straszny smród :D . Nie powinno się nic mrozić ze wnętrznościami, ale przecierz nie wypatroszyłbyś swojej ulubionej gadzinki :)
RedmanBoa
27-10-2012, 18:58
Fajnie że aksolotl to gadzinka... hehe...
Daj spokój:))) kilka razy oberwałem za czepianie się słówek a były dość istotne....... gadzinka to takie sympatyczne określenie każdego domowego zwierzaka:)
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.