Zobacz pełną wersję : Agresywnosc Pythona Regius -Co robic :/
Mam taki problem z Pania Regiusek :) ma ok 1,5-3latek i 1,1m dlugosci Jest u mnie od 3 tygodni i od pewnego czasu stala sie strasznie agresywna .Dodam ze przenioslem ja do nowego duzego terra (jest juz w nim od 1,5 tygodnia i niezle sie juz zadomowila ;) ) daje jej warunki ksiazkowe (wilogtnosc ,temp spokoj i smaczne papu :D ) a ona mi sie odwdziecza zabkami :/ jak tylko otworze tera to zbiera sie do ataku i jak zablisko podloze reke to atakuje czasmi odrazu atakuje w powietrze (nawet jak dlon jest w rekawice ) Dodam ze w tym samym pokoju zalozylem chodowle myszek .Czy moze to wzmaga jej agresywnosc :( Czy moze to ze zakceptowala terra za naturalne srodowisko i walczy o swoje ??? Wiem ze mam ja od 3 tygodni nie wymagam cudu ale chcialbym przynajmniej moc wmiare sprzatac przy niej no i od czasu do czasu wziasc na rece :D Czy sa jakies specjialne sztuczki na oswojenie takiego wampirka :D dodam ze koszulke juz stosowalem :/ CO MAM ROBIC ??????
co robić - myć ręce przed kontaktem ze zwierzakiem ... jeśli to robisz, to nie wiem dlaczego ... może to jest związane z okresem zimowym? Nie wiem ... mój regius to aniołek jest ...
zapach gryzoni moze drażnić węża
Wiesław Pyć
25-09-2012, 10:27
Zgadzam sie.
MichalDD
25-09-2012, 10:45
Moj regius jak mnie widzi rano to od razu uklada sie w S.. karmie go zawsze rano i tak sie przywyczail. Raczej go wtedy nie ruszam, bo moze ugryzc. Kiedys zaatakowal biala koncowke od spryskiwacza przez szybe. Jestem pewien, ze twoj waz jest rozdrazniony zapachem myszy.
napewno sie tak dzieje. moj regiusek jak otwieram terra to "włącza najwyższy stan gotowości" wychodzi ze swojej kryjówki i czeka na jedzenie. jednak nie zawsze je dostaje. biore ją na ręce jest spokojna. zgadzam się z poprzednikami że zapach może drażnić węża.
moze ty za bardzo pachniesz pokarmem
podobno regiusy przy zagrozeniu nie atakuja tylko sie zwijaja w kulke co wielokrotnie zauwazylem moj teodor jest zainteresowany mna o pewnych porach dnia gdy jest karmiony w innych przypadkach nie zawraca sobie mna glowy
tia ... mój nawet jak jest głodny, a ja przed chwila szczura ruszałem, to mnie nie dziabnie ... ale to zależy od indywidualnych predyspozycji przecia ...
Mam podobny problem i też z "panią" którą kupiłem już jako dojrzałą 2-letnią samicę. Ja jednak nie biorę jej od przodu lecz z boku i jak jest już u mnie na rękach to jest spokojna.Ta agresywność świadczy o tym że nie była często brana na ręcę od małego i teraz każdy kontakt z człowiekiem to dla niej straszny stres.Staraj się brać ją jak najczęściej na ręce a po jakimś czasiej uzyskasz rezultaty
Kilka możliwych przyczyn:
- zapach gryzoni, konieczne przeniesienie myszy lub terra;
- brak kilku kryjówek dla węża, stąd stan wiecznego poddenerwowania;
- przyzwyczajenie do takiej postawy w związku z np. podawaniem pokarmu w ten sposób;
- napewno jaszcze nie akceptuje Twojego zapachu i nie kojarzy z bezpieczeństwem;
- takie osobniki poprostu bywają, u regisów to raczej rzadkość ale znam takie przypadki.
Moje rady:
- dużo spokoju dla wężą, mało ruchu wokół terra
- 2-3 kryjówki
- przeniesienie gryzoni z pomieszczenia
- wyciąganie węża za min 1 miesiąc, po okresie pełnej klimatyzacji i solidnym (!) nakarmieniu
- wyciąganie węża za pomocą haka lub kijka, co przynosi b.dobre efekty
pzdr
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.