PDA

Zobacz pełną wersję : Karmienie mrozonym pokarmem..



sauron
04-01-2012, 09:18
Witam!Mam pytanie:mimo ze mam 2 weze[pytona i zbozowke]nie wiem czygdybym im dal
zamrozony pokarm jadly by go i czy by sie przyzwyczaily.
Prosze o odpowiedz!
Sauron

Leny
04-01-2012, 09:50
Sprawdź !

Boas
04-01-2012, 11:15
MOje boasy wsuwają mrożonki aż im się uszy trzęsą.

pylius
04-01-2012, 16:48
mysle ze mrozony pokarm jest mniej wartosciowy niz zywy czy swiezo ubity i jesli ma sie mozliwosc to lepiej karmic zywym , osobiscie nigdy nie karmilem i nie mam zamiaru karmic mrozonym . Czasem wiem ze nie ma innej mozliwosci gdy ktos ma problem z dostaniem np. noworodkow :( .

Boas
04-01-2012, 23:08
Moim zdaniem mrożonki nie ustępują w jakiś znaczący sposób świeżemu pokarmowi, a podstawowym atutem jest wygoda w ich używaniu. Jest to oczywiście tylko moje prywatne zdanie.
Ludzie też jedzą mrożonki (oczywiście innego rodzaju) i żyją.
Pozdrawiam

pylius
04-01-2012, 23:36
Tak - wlasnie nasunął mi sie przykład z mrożonkami dla ludzi np. małym dziecią sie nie podaje mrożonek itp. Ale z tego co wiem nie tracą w zasadzie wartości odżywczych - ja nie toleruje mrożonek ale żywy pokarm - tu też mam na myśli ogluszone gryzonie - bo jak już Snakes opisał - żywy pokarm stwarza duże zagrożenie dla węży, choć myszy nie trzeba sie raczej obawiać ale chomiki są bardzo agresywne (syryjskie) , szczury też mocno gryzą . Lepiej walnąć szczura czy chomika w łeb albo dać świeżo ubitego - ja tak robie właśnie z wiekszym pokarmem tego typu.


PS. w załączniku jakaś fotka z internetu ]:->>

42d3e78f26a4b20d412==