Zobacz pełną wersję : Mój wąż jest agresywny.POMOCY!!!
Robertoo
19-12-2011, 17:04
Witam.
Mam węża zbożowegi i po tygodniu od kupna prubowałem bo wyciągnąć i mi się udało ale po wyciagnięciu go z terrarium ukąsił mnie.W czoraj ponowiłem prube ale bez skutu atakował mnie ale byłem szybszy i uniknołem ukąszenia.Prosze doradźcie mi jakąś metode oswojenia go!!!!
Za odpowiedzi z góry dziękuje.
Pozdrawiam.
Krzysztof.W
20-12-2011, 04:17
Wspułczucia trafiłeś na zbożuwke "drania".
bierz jak najczęściej do ręki, pomimo że kąsa powinna się w końcu przyzwyczajić, nie zniechęcaj się bo potem bedzie jeszcze trudniej
Witam
Ktos, kiedys podpowiadał aby do terrarium włożyć kawałek własnej garderoby. Wąż (przy braku innych dobrych kryjówek) będzie chował się pod nią, przyzwyczajając się do zapachu i kojarząc go przy okazji z bezpieczeństwem. Nie mam własnych doswiadczeń, ale ten pomysł wygląda na rozsądny.
Pozdrawiam
Anaola
big.marcin
20-12-2011, 14:54
pomysł pppppp jest bardzo dobry - jeśli nie jedyny - rób to tylko bardzo delikatnie (aby węża nie urazić fizycznie),żeby nie kojarzył obecności człowieka z niebezpieczeństwem czy bulem.Ja na obłaskawienie boasa potrzebowałem około tygodnia i pary rękawiczek.
dr Robert
20-12-2011, 15:00
Najlepiej włóż do terrarium własną bieliznę :)))
A na poważnie pomysł wydaje się rozsądny. Wąż powienien kojarzyć człowieka z przyjemnościami a Twój zapach może pomóc mu w akceptacji, choć atak, jak przypuszczam, nastąpił pod wpływem gwałtownego ruchu, a nie nieznanego zapachu.
Atrax Robustus :-)
20-12-2011, 21:09
Ja oswajalem swoja zbozowke podobnie....tylko, ze moja mnie od poczatku nie atakowala :]
wąz musi poprostu czóć sie bezpieczny
i musi wiedziec ze u ciebie takie bezpieczeństwo znajdzie:)
co do tej metody to na prawde skutkuje
Lord_Leoric
29-12-2011, 06:29
Agresywna zbozowka :-)... Hehe...
Z moja zbozowka nie mialem takich problemow... jednak jak pare miesiecy temu kupilem pytona tygrysiego (4 miesiecznego) z nim mialem troszeczke gorzej... nie atakowal mnie jednak, poprostu glosno syczal. Oswajalem go czesto robiac przy nim w terrarium, oczywiscie wykonywalem powolne i uwazne ruchy (To bardzo wazne przy oswajaniu gadow!!) Potem coraz czesciej bralem go na rece... dzis juz wogole nie syczy :-). Jest lagodny jak owieczka :-))).
Pozdrawiam i zycze powodzenia w oswajaniu agresywnej zbozowki! ;)
Lord_Leoric
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.