caesar
27-08-2011, 12:41
Witam
Jeden z weży ktore posiadam pyton regius ma od pewnego czasu nowe terrarium, ma w nim nieco mniejszą wilgotność niż w poprzednim co wynika z większej wentylacji (problem łatwo rozwiązać ale nie w tym teraz cała sprawa). Dotychczas wszystkie wylinki przechodził idealnie - zrzucał je w jednym kawałku, wczoraj jednak pojawił sie problem - wylinka zeszła w sumie całościowo w jednym kawałku ale na głowie pozostało 7 łusek ze starym naskórkiem, nie wiem czy jest to skutek mniejszej wilgotności (teraz i tak ją powiększe) czy przypadek, podstawowa sprawa to co z tym zrobić? Pozostawić z nadzieją że zejdą przy okazji nastepnego linienia czy tez jakoś na nie "podziałać" aby zeszły ?
pozdrawiam
Michcio
Jeden z weży ktore posiadam pyton regius ma od pewnego czasu nowe terrarium, ma w nim nieco mniejszą wilgotność niż w poprzednim co wynika z większej wentylacji (problem łatwo rozwiązać ale nie w tym teraz cała sprawa). Dotychczas wszystkie wylinki przechodził idealnie - zrzucał je w jednym kawałku, wczoraj jednak pojawił sie problem - wylinka zeszła w sumie całościowo w jednym kawałku ale na głowie pozostało 7 łusek ze starym naskórkiem, nie wiem czy jest to skutek mniejszej wilgotności (teraz i tak ją powiększe) czy przypadek, podstawowa sprawa to co z tym zrobić? Pozostawić z nadzieją że zejdą przy okazji nastepnego linienia czy tez jakoś na nie "podziałać" aby zeszły ?
pozdrawiam
Michcio