GrzegorzG
07-02-2013, 02:17
Niedawno stałem się wielce szczęśliwym opiekunem samca szyszkowca. Zwierzak jednak mimo że jje i pije i ogólnie wydaje się zdrowy, jest jakiś markotny strasznie. Dlatego bardzo poważnie myślę o towarzystwie dla niego. Czytałem jednak w opisie, że zdarzają się kłopoty z tolerancją u tego gatunku. Mam jednak nadzieję, że w przypadku samiczki, mój szyszkowiec wykazałby należny szacunek i chętnie przyjąłby pod dach takową osobniczkę. Dlatego zwracam się z pytaniem: czy ktoś ma może na zbyciu w Warszawce urodzoną u nas samiczkę, która chętnie pozna młodego i pięknego osobnika swego gatunku (oczywiście nie musi być za friko).