PDA

Zobacz pełną wersję : skandal w sklepie



kudłaty
14-12-2013, 09:02
U mnie w mieście znajduje się sklep zoologiczny dobrze zaopatrzony w gady ale są one trzymane w złych warunkach oto kilka przykładów

- śladowe ilości podłoża w terrariach
- wszystkie zwierzęta mają (troszke) piasku w terra nie zależnie od biotopu zwierzęcia
- waran stepowy ok 80cm w terra ok 100 cały czas marnie wygłąda, poza tym mam problemy z wilinką
- Anolis kubański (b.tropik) w terra z gekonkiem lamparcim (b.pustynia), i tarczówką
- brak odpowiedniej wielkości zbiornika z wodą w terra z regiusem
- w żadnym terra nie ma kryjówki aby gady mogły się gdzieś ukryć

Jest jakaś możliwość zareagowania na takie błędy w sklepie co powinienem zrobić powiedzieć coś sprzedawcy ( takie rzeczy zawsze kończe się awanturą) czy zgłosić gdzieś (niewiem gdzie)?????????
piszcie czy w waszych miastach też są takie sytuacje ppppozdrrrooo

malek
14-12-2013, 09:27
ehh :/ niestety u mnie też są takie sytuacje... i niestety chyba wszędzie są... w pewnym sklepie w rzeszowie gość wciskła mi że traszka w jednym z akwariow to 'traszka indo chińska' a mając jedno średniej wielkości terra potrafił tam wpakować kilka zolwi kameleona legwany często tez mial a w baseniku z wodą pływały czerwonolice małe... nieraz brakowało tam tylko narobic...
a zrobić sie chyba wiele nie da... może skontaktować się z tozem...
pozdrawiam

Raffee
14-12-2013, 11:36
Biorac pod uwage ze masz 15 lat jezeli powiesz gosciowi w zoologiku ze ma nieodpowiednie warunki w terra to cie wysmieje i powie zebys spadal odrabiac lekcje. Takie jest zycie i nawet zglaszajac to do TOZu nic nie zdzialasz. Nasz kochany kraj.

KoReXoN
15-12-2013, 13:10
Ja kiedyś widziałem, w zooologiku, w całkiem dużym terra trzymano małe agamki b. Co ciekawe podłożem było ziarno dla ptaków.

malek
15-12-2013, 17:09
niektorzy sprzedawcy to mają posrane w glowach...:/ nie zalezy im na zwierzetach tylko na sprzedaniu.... a nieraz z glupoty pytam sie o info na temat gatunkow ktore mają w sklepie to czasem az sie zal tego sprzedawcy robi... pamietam taki jeden mi historyjke na temat wezy opowiadał teraz nie pamietam ale normalnie masakra :p otworzylby se pierwszą lepszą ksiazke o gadach i poczytał...
w takim jednym zoologikku gosciu trzymal mlode boa i inne weze w tak wysuszonych terrariach ze torf byl jak suche wiory... nawet brak malej miski z wodą... a w innym jak sprzedwcy uwage zwrocilem ze papużka falista lezy zdechła na dnie klatki to powiedział tak ta druga ją zadziobala... zamiast ją sprzatnąc bo sie klientom zle robi...
ale sie spisalem...:p pozdrawiam

Misieq
20-12-2013, 06:56
malek chyba wiem o ktory sklep ci chodzi :\ i w rzeszowie on nie jest jedyny odezwij sie na gg 2868693

42d3e78f26a4b20d412==