Zobacz pełną wersję : Mój Gekon chyba choruje
Mam dosyć spory problem, mam geona lampariego od czwartku, w piątek zjadł wylinke a dopiero wczoraj świerszcza ale z pencety, nie wiem co sie z nim dzieje, w ogóle nie ma odruchów ataku, jest strasznie chudy, wydaje mi sie że jak był młody odpadł mu ogon, niestety ja zauwarzyłem to dopiero dzisiaj, prosze, niech ktoś mi pomorze!!!
qrcze, a moze jak z nim obcujesz to w terra jest zbyt duze oswietlenie? sorry, ze zaczynam od takiego banalu, no ale od nich trzeba chyba zaczac. czy ma jakies zacienione miejsce, gdzie moze sie schowac w dzien? czy temperatura jest odpowiednia? czy podajac tego swierszcza z pinsety wrzuciles go najpierw do pojemnika z witaminami?! i czy to mlody czy dorosly osobnik? starsze bowiem nie powinny dostawac zbyt czesto pokarmu. pozdrawiam i mam nadzieje, ze wszystko sie unormuje z gekiem.
światło dobre, cienia dużo, temp w normie ona ma ok 5-6 miesięcy, jutro jade do weta, może coś pomoże
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.