afrox
25-09-2013, 14:08
Zakładam ten temat, gdyż z mojego spokojnego Freda zrobił sie łobuz... Łajza od czasu jak stał się mężczyzną (opisywałem to) zaczął się niegrzecznie zachowywać... ugryzł mnie jakiś miesiąc temu po raz pierwszy i trwa to do dzisiaj... legu potrafi niby po przyjacielsku wejść sobie na mnie, spróbować językiem i ni z tego ni z owego ugryźć... nie mam pojęcia o co mu chodzi... krew mu zasmakowała czy co...
proszę o jakieś porady i sugestie w tej sprawie...
no i o sposoby na odczepienie go od ciała podczas ugryzienia... dodam że puknięcie w nos, zasłonięcie oczu i inne próby kończą się niepowodzeniem...
proszę o jakieś porady i sugestie w tej sprawie...
no i o sposoby na odczepienie go od ciała podczas ugryzienia... dodam że puknięcie w nos, zasłonięcie oczu i inne próby kończą się niepowodzeniem...