Zobacz pełną wersję : Ja już niemam pojęcia o co tu chodzi
A więc zacznę od tego że kupiłem rocznego legwana jakieś 4 miesiące temu. Po przyjeździe do domu był niezwykle dziki ale pomyślałem ze może dostał bzika z nowym otoczeniem. Teraz po 4 miesiącach, niewidać ŻADNYCH różnic. Legwan był regularnie oswajany, dostawał do jedzenia to co lubił najbardziej (Liście truskawki pomidora pietruszki maliny jeżyny i pomidorek z pomarańczką posypane witaminami dla gadów roślinożernych). Temperatura odpowiednia wielkość terra też. Co to może być????? Przecież chyba po 4 miesiącach powinna być choć co różnica (niespodzieam sie że leg będzie podrzucał tyłeczek do głaskania, ale że przynajmniej nie powinien biegać po całym terra i walić ogonem po szybach gdy się do niego podejdzie) Ja już naprawde niewiem o co chodzi :|.
Pozdrawiam
Sqqter
Ups najważniejsze zapomniałem dodać. Mój leg jest samicą
http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=17161&t=17119 - i tak bywa :-) Liście pietruszki , pomidora nie są najlepsze. Spróbuj mlecza, babki - są jeszcze na łąkach. Poszukaj tematów o żywieniu. Było tego dużo.
Skad wiesz, ze jest samica?
Liście pomidorów, papryki, ziemniaków są trujące, a 4 miesiące to nie jest taki długi okres w oswajaniu się legwanów. D.Z zrobił to po 2 latach :) A właściwie Nira :)
Pozdrawiam:)
Hmmm dzięki za rady. Liście pomidora i papryki idą w kosz a jutro pozbieram mlecze i babki.
Pozdrawiam Sqqter
P.S Fatman : mój leg napewno jest samicą jej worek pod gardłem ani troch nie przypomina worka samca
Zobaczylbys moja samice i powiedzialbys ze przypomina samca. Tu nie ma reguly!!!
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.