Zobacz pełną wersję : Mój legwan....
FIfatrAFa
10-08-2013, 04:34
...odzrucil ogon.
Witam wszystkich .
Wczoraj wieczorem zauwazylem ze mojemy mniejszemu legwanowi (ok 60 cm..a teraz ok 53) odpadl ogon. Ogon byl zdrowy, jaszczur siedzial w terrarium i prawdopodobnie nic mu tam nie przeszkadzalo.
Co moglo byc tego przyczyna? Mumba zrobila sie jakas krótka :|
pozdrawiam
Znalazłeś ten kawałek ? Jeśli tak, to było to spowodowane mechanicznym urazem - legwan się zahaczył i go urwał. Piszesz, że mniejszemu, więc przypuszczam, że jest wiekszy legwan. Może to on był przyczyną utraty ogona ? Rownież mechanicznie, nie przez odrzucenie.
FIfatrAFa
10-08-2013, 17:42
Witam
Mam odrzucony kawalek, mierzy dokladnie 8,5 cm i wyglada na zdrowy.
Drugi legwan jest, ok 90 cm,ale tyrzymany oddzielnie. Nie ma takiej mozliwosci bysie spotkaly opdczas mojej nieobecnosci.
Czy powinienem isc do weta z mumbą?
pozdrawiam
Ranę po odpadniętym ogonie trzeba zdezynfekować, bo może się coś przyplątać. Do weterynarza warto się udać, chociaż jak ranę utrzymasz w czystości to nic złego nie powinno się dziać. Do czasu zagojenia się tkanki w urwanym miejscu, warto pozbyć się podłoża z terrarium, a dać np. czysty papier.
Mocz koncowke ogona w nadmanganianie potasu, to odkazi rane.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.