PDA

Zobacz pełną wersję : Chora łapa



ak850
29-07-2013, 10:53
Zastanawiam się jak mogę pomóc mojemu legusiowi.Od piątku , to już czwarty dzień coś złego dzieje się z jego tylną łapą .Jest bezwładna , niesprawna , nie używa jej przy wspinaniu , ciaga za sobą. Łapka jest opuchnięta , miękka , przy dotykaniu nie zauważyłam żeby go coś bolało.Nie wiem jak to się stało , nie wiem gdzie, fakt faktem - łapka jest bezwładna .
Byłam już dwa razy u weterynarza.W sobotę dostał zastrzyk przeciwbólowy , lekarz go dokładnie obmacał i obejrzał.W niedzielę nie zauważyłam żadnej poprawy, łapka tak samo opuchnięta.Zrobilismy zdjęcie RTG , i na całe szczęście kości są całe ,nie złamane.Co robić ? Jak mogę mu pomóc ? Łapka dalej niesprawna , a lekarz kazał czekać do środy i wtedy będziemy coś radzić.Szkoda mi małego , od kilku dni to nie ten Juniorek.Co mogę jeszcze zrobić???
Pozdrawiam.

Jarek Zajączkowski
29-07-2013, 10:56
Możesz podesłaćzdjęcie RTG?

ak850
29-07-2013, 14:14
Niestety mam mały problem ze skanerem ( przeinstalowałam system i teraz muszę ściągnąć sterowniki ) ,zdjęcie umieszczę dopiero jutro.Pozdrawiam

Rysiek
30-07-2013, 05:00
Podeślij mi też jeśli możesz.

ak850
30-07-2013, 06:53
Wrzucam fotki.

reconnect
30-07-2013, 08:28
fotki rtg Juniora:
http://www.pronet.lublin.pl/~sagona/legwan/rtg1.jpg
http://www.pronet.lublin.pl/~sagona/legwan/rtg2.jpg

ak850
30-07-2013, 08:31
Jestem tak zdenerwowana i działam chaotycznie.Zapomniałam dodać , że chodzi o prawą tylną łapkę Juniorka.

Jarek Zajączkowski
30-07-2013, 09:01
Tk. kostna prawidłowa (brak obj.MBD). Stawy nie uszkodzone..... Byćmoże rozwija się ropień,lub chodzi o uraz mechaniczny tk. miękkich (mięśnie) na skutek upadku???

ak850
30-07-2013, 09:52
Skończyłam właśnie dokładne oględziny Juniora .Łapa dalej opuchnięta, mały ciąga ją za sobą .Nie zauważyłam żadnych ranek , zadrapań , śladów po ugryzieniu ( mieszka z dominujacą samicą w jednym terrarium ) ,skóra nieuszkodzona, nie wyczuwam tworzącego się ropnia - nic .Cała łapa jest miękka jak poduszeczka .Możliwe , że to jakieś zbicie lub stłuczenie np. przy niefortunnym skoku na półkę , gdyż legwan jest wyjątkowo ruchliwy.Co mogę zrobić?? Może zastosować jakiś okład?? Jutro mam wizytę u weterynarza .Ale to już piąty dzień i nie ma poprawy :( .

Rysiek
30-07-2013, 10:50
Wyjmij z terrarium wszystko co umożliwia wspinaczkę. Lekko podwyższ temperaturę. Na resztę może odpowie dr. Jarek. Pisałem do niego.

Jarek Zajączkowski
30-07-2013, 11:01
Trzeba poczekać i obserwować...... dać szansę lekarzowi (tylko bez szaleństw)

ak850
01-08-2013, 13:15
Dobra wiadomość !!! Juniorek wraca do zdrowia :))))) Łapka jeszcze trochę opuchnięta , ale to pestka w porównaniu z tym co było .Już ją zgina . Wyraźnie widać , że zwierzaczek lepiej się czuje , bo znowu zaczął swoje wędrówki po pokoju ( ma otwarte terrarium i może wychodzić kiedy tylko zechce ) .
Wizyta u lekarza była tylko czystą formalnością , tak na wszelki wypadek i teraz mam już pewność , że wszystko jest ok. Obeszło się bez leków .
Juniuś znów chodzi na czterech łapkach i dumnie pręży swą pierś ;) . Thx all. Pozdrawiam Ania , Leon & Junior

Rysiek
02-08-2013, 04:12
:-)))

Jarek Zajączkowski
02-08-2013, 07:15
czasem warto poczekać.... :)))

ak850
02-08-2013, 07:58
Panikara ze mnie :))) ..A Juniuś już hasa na całego.Przyuważyłam dziś fajną akcję-wchodzę do pokoju ,a mój miły na stole, i już szykuje się do skoku na regalik z książkami. Czai się, czai,kręci pupką, a ulubiona półeczka wysoko ...nic się nie nauczył łobuz jeden.
...Muszę mu podsypać więcej sepii :))))) .

Jarek Zajączkowski
02-08-2013, 08:39
A może tak na jakiś czas do terrarium??????!!!!!!!!!

ak850
02-08-2013, 09:43
Heh,nie da rady .Juniorek chyba zdemoluje terra jak go zamknę. Od małego trzymam go w otwieranym terrarium-tzn. w bocznej ściance jest otwór z zasuwaną kratką,i będzie tak długo kombinował aż sam otworzy albo ja się zlituję i go wypuszczę. Połazi po pokoju ,wszystko obwącha i wraca na swoją półkę pod promiennik. Zachowuje się jak typowy facet-pobiega,pobiega,poszaleje,i wróci na swoje miejsce ;)))

Rysiek
02-08-2013, 12:32
Aniu, faceci w końcu też doceniają docelowe miejsca. Iguany tym bardziej ;-) Cieszę się, że jest Ok ;-)

george
15-08-2013, 12:06
mam powazny problem bo mojemu georgowi pare dni temu stalo sie to samo!! zauwazylem to tydzien temu z tym ze wiotkie zrobily mu sie obydwie prawe lapki (przednia i tylna) i ogonek troche sie wykrzywil!!!bylem z nim u weterynarza i nie stwierdzil zadnego zlamania.przez pierwsze dni caly czas prawie spal,podobnie jak u juniora lapki mial spuchniete i ciagnal za soba ale tylko przednia.zaczalem podawac mu wapno no i czekalem obserwujac codziennie malego (33cm).dzisiaj george nie jest juz taki senny i zaczal normalnie reagowac na niektore rzeczy ale opuchlizna caly czas nie zeszla w 100%(no i gonek tez jest krzywy). dzis zauwarzylem takze ze na jego cudownie zielonym grzbiecie pojawila sie piaskowa plamka (ew. wstega,nie wiem jak to nazwac).co to moze byc i dlaczego moglo sie cos takiego przydarzyc mojemu georgowi?

george
15-08-2013, 12:10
zapomnialem jeszcze dodac ze george bardzo malo od tego momentu je (prawie nic!!).

Rysiek
15-08-2013, 12:13
Proponuję dokładnie opisać problem, oraz warunki jakie ma legwan w nowym wątku. Napisz, czy ma UV, czy dostawał wapń i witaminy oraz w jakich ilościach, jaką ma temperaturę, co jadł itd.

ak850
15-08-2013, 13:48
George no nie wiem czy to samo.Mój doznał jakiegoś urazu , pewnie gdzieś stłukł tą łapę i stąd ta opuchlizna . A poza tym nic więcej złego z nim się nie działo .Zachowywał się tak jak zwykle , apetyt mu dopisywał , że ho ho , no i wcale nie był senny .Teraz już wydobrzał i jak dokazuje możesz przeczytać wyżej .Pozdrawiam

42d3e78f26a4b20d412==