bajkabarbara
19-07-2013, 14:45
Chcialam jak zwykle sie podzielic moimi ,,odkryciami,, na temat tak wyjatkowych gadow.Po radzie Fatmana - wlozylam je do specjalnych workow przed podroza.W drodze protestowaly niesamowicie,- tazkze wbrew logice wyjelam je z workow i ...dokonczyly podrozy przy zamknietych oknach w aucie - na moich (nieco podrapanych ) ramionach.Oczywiscie ktos inny auto prowadzil.Moje rece byly zajete glaskaniem i trzymaniem legwanow (jeszcze malych i zielonych)Kupilam przenosne plastikowe teraria ,ale wielkosci 60 cm, x 40 cm - wys 45 cm.Dopuki bylo goraco smoczki w terariach (juz niestety oddzielnie) wylegiwaly sie na sloncu.Potem zrobilo sie zimniej ( a tutaj - holandia ,niestety nie mozna kupic elementow ,aby samemu lampe zrobic) to zamykalam szczelnie pokoj i ...smoczki lazily po moim lozku ,a...potem spalismy (ja i 2 ,,smoczki,, razem):-))ciagle mnie ,,smakowaly ,, jezorkiem ,czy ja to ja:-))Mysle ,ze mnie tez traktoja jako wielkiego leguana :-))Tylko cieplego.Przeczytalam rozne posty na temat jedzenia.Ja robie tak : co drugi dzien ide do lasu ,w nie slonecznych miejscach zbieram liscie mlecza.nie naslonecznionych - bo liscie sa miekie i delikatne.W slonecznych - sa twarde i ...moim ,,smoczka,, nie smakuja.Codziennie daje im kompozycje smakowa.T.z. pare lisci (mlodziutkich) winogron,pare lisci bazyli,pare listkow poziomek (mlode),liscie delikatne mlecza,mlodziutkie i malenkie (z lasu) babki,pare listeczkow pomidora,pare mlodych listkow malin,pare drobno skrojonych (bialych) czesci pora,kwiaty bratka dzikiego,kwiaty pnacej akacji,pare malin,odrobinke czerwonego i zielonego arbuza.Same wybieraja i jedza - to co lubia.Czasem dodaje borowki i ...troszke listkow.Jako ,ze czytam ludzie takie rozne ziola daja leguankom ,to ja mam zasade,najpierw sama probuje ,jesli ...ja moge bez zoladkowych klopotow to zjesc - to moje smoczki tez :-))Moze ,,kotkow,, z nich nie zrobie,ale ...troche przyjazne dorosle 1,5-2 metrowe sliczne i...w miare oswojone wspaniale i piekne smoki
:-))Leguanki mam od maja i ...ja i one sie uczymy :-)) rowniez z WASZA pomoca.:-))
Pisze te listy na forum ,aby inni wlasciciele nowych leguanow - korzystali z moich doswiadczan - rowniez jako nowiciusza w hodowli - tak slicznych i kochanych gadow :-))Zaobserwowalam rowniez inna sytuacje.Mianowicie okolo 19 - zamykam okna i otwieram terarium .Ten wiekszy natychmiast wie ...gdzie jest wyjscie ,ale...musze reke do terarium wlozyc - zemze posmakuje jezykiem ,a potem (ja reke wyciagam) sam wychodzi.Ciagle ,,smakujac ,,jezykiem teren.potem ,,wlazi,, na mnie i to od jego chumoru zalezy ,czy lazi dalej ,czy po prostu na mnie spi :-))Jak duzego nie ma to maly najpierw ,,rozwala,, sie pod lampa ,a za pare minut ...tez wylazi i ...wlazi na duzego .Zauwazylam rowniez ,ze jak czasem wiekszy kiwa lebkiem (tak jakby przytakiwal) to maly juz nie ucieka ,ale odwraca sie w inna strone i...udaje ,ze niewidzi :-))Ja zamiast ogladac telewizje ogladam moje ,,smoczki,,A one sa nie do pochwalenia sie nimi - bo nikt nie ma prawa je dotykac,tylko sa domownikami.Nie znosze ludzi ,ktorzy kupuja egzotyczne zwierzaki ,aby cala rodzina i pol miasta je ogladala.Dlatego moze ....sa potem agresywne zwierzeta.To taka moja konkluzja.Kup zwierze - bo ...chcesz sie nim opiekowac.traktuj zwierze tak jak samego siebie.dawaj jesc - do wyboru ,a nie jednolita potrawe.I ...miej czas i ochote poogladac i zaprzyjaznic sie ze zwierzeciem.pamietajac rownoczesnie ,ze nie mozna oczekiwac czulosci natychmiast.Moze to dziwne ,ale jak moje ,,smoczki,, spokojne sa i bawia sie (poznaja) moje lozko - to lazac po mnie juz ...nie drapia.Drapia tylko wtedy kiedy sie boja ,ze spadna :-))oczywiscie ,ze hodowca nie moze sobie pozwolic na tego typu traktowanie np...smoczkow na sprzedarz - z prostej przyczyny ,ze ma ich za duzo.Natomiast wlasciciele jednego ,czy dwoch leguanow,kupujac te zwierzeta ,powinni zaprzyjaznic sie z nimi ,aby wyeliminowac sytuacje ewentualnej pozniejszej agresywnosci.Moja rada.najpierw dobrze przemyslec zakup (dla siebie - nie dla zaimponowania znajomym egzotycznym zwierzeciem) potem ..delikatnie zaprzyjazniac sie.I nie oczekiwac natychmiastowego ,,laszenia,, sie smokow.Wymaga to cierpliwosci i uczucia !Pozdrawiam wszystkich.bab
:-))Leguanki mam od maja i ...ja i one sie uczymy :-)) rowniez z WASZA pomoca.:-))
Pisze te listy na forum ,aby inni wlasciciele nowych leguanow - korzystali z moich doswiadczan - rowniez jako nowiciusza w hodowli - tak slicznych i kochanych gadow :-))Zaobserwowalam rowniez inna sytuacje.Mianowicie okolo 19 - zamykam okna i otwieram terarium .Ten wiekszy natychmiast wie ...gdzie jest wyjscie ,ale...musze reke do terarium wlozyc - zemze posmakuje jezykiem ,a potem (ja reke wyciagam) sam wychodzi.Ciagle ,,smakujac ,,jezykiem teren.potem ,,wlazi,, na mnie i to od jego chumoru zalezy ,czy lazi dalej ,czy po prostu na mnie spi :-))Jak duzego nie ma to maly najpierw ,,rozwala,, sie pod lampa ,a za pare minut ...tez wylazi i ...wlazi na duzego .Zauwazylam rowniez ,ze jak czasem wiekszy kiwa lebkiem (tak jakby przytakiwal) to maly juz nie ucieka ,ale odwraca sie w inna strone i...udaje ,ze niewidzi :-))Ja zamiast ogladac telewizje ogladam moje ,,smoczki,,A one sa nie do pochwalenia sie nimi - bo nikt nie ma prawa je dotykac,tylko sa domownikami.Nie znosze ludzi ,ktorzy kupuja egzotyczne zwierzaki ,aby cala rodzina i pol miasta je ogladala.Dlatego moze ....sa potem agresywne zwierzeta.To taka moja konkluzja.Kup zwierze - bo ...chcesz sie nim opiekowac.traktuj zwierze tak jak samego siebie.dawaj jesc - do wyboru ,a nie jednolita potrawe.I ...miej czas i ochote poogladac i zaprzyjaznic sie ze zwierzeciem.pamietajac rownoczesnie ,ze nie mozna oczekiwac czulosci natychmiast.Moze to dziwne ,ale jak moje ,,smoczki,, spokojne sa i bawia sie (poznaja) moje lozko - to lazac po mnie juz ...nie drapia.Drapia tylko wtedy kiedy sie boja ,ze spadna :-))oczywiscie ,ze hodowca nie moze sobie pozwolic na tego typu traktowanie np...smoczkow na sprzedarz - z prostej przyczyny ,ze ma ich za duzo.Natomiast wlasciciele jednego ,czy dwoch leguanow,kupujac te zwierzeta ,powinni zaprzyjaznic sie z nimi ,aby wyeliminowac sytuacje ewentualnej pozniejszej agresywnosci.Moja rada.najpierw dobrze przemyslec zakup (dla siebie - nie dla zaimponowania znajomym egzotycznym zwierzeciem) potem ..delikatnie zaprzyjazniac sie.I nie oczekiwac natychmiastowego ,,laszenia,, sie smokow.Wymaga to cierpliwosci i uczucia !Pozdrawiam wszystkich.bab