Zobacz pełną wersję : mięsko
podawać czy nie. wiem że to temat oklepany ale co jajkiem, serem??? każdy mówi inaczej.
FAQ ptk 29 - wybór należy do Ciebie.
Pozdrawiam:)
FAQ listy dyskusyjnej: Legwan zielony
Szukaj:
Powrót do spisu pytań
11. Jak często podajemy pokarmy pochodzenia zwierzęcego?
Pokarmy pochodzenia zwierzęcego stanowią bardzo małą cześć diety Legwana zielonego. Produkty zwierzęce młodym osobnikom możemy podawać (lecz nie jest to konieczne) raz na 4 tygodnie. Starszym osobnikom podajemy karmę zwierzęcą nie częściej niż raz na dwa miesiące (również nie jest to konieczne).W przypadku podawania pokarmu pochodzenia zwierzęcego najlepiej jest skorzystać z gotowanego na twardo jaja kurzego.
Pokarm zwierzęcy stosujemy tylko u młodych osobników ( jako znikomy dodatek do karmy) oraz ciężarnych samic.
Moim zdaniem to kolejna osoba, nie wiem, ktora juz w tym miesiacu, ktora nie przeczytala FAQ i archiwum forum. Mieskiem to mozesz pieska karmic, a nie legwana.
jak samo przypełznie.. to niech sobie zje :P a niech ma radoche... ale tak... to nie dawaj ;)
zreszta.... wszystko tak jak JAcku mówił.. wiec jego sie słuchaj :)
Samo przypelznie, albo leg sobie sam ukradnie.... :)))
reconnect
22-03-2013, 03:14
pojdzie do lodowki i buchnie nam 20 deko swiezej szyneczki.....
Nie smiej sie mnie pare razy zniknelo pol posilku. Wyszedlem tylko na chwilke do kuchnii. :D
niet mięska... zieleninka górą....zielone dla zielonego mięsiste dla włochatego... hehe
No apetycik to potrafią mieć spory mnie raz zlizał dżem z kanapki drugim razem wyjadł słodką masę z babeczki nie wspominając o tym że owocami to musze się z nim obowiązkowo dzielić bo jak nie to zaraz sam się upomni. A mięska nigdy nie podawałem i jakoś żyję
U mnie atakuje o jajecznice i ogolnie o jajko pod kazda postacia. Molestuje moja zone podczas sniadania i prawie wlazi do talerza. :)
Weteryna
24-03-2013, 15:32
W sytuacjach, gdy zachoruje nam pupil a jego kondycja po długotrwałym leczeniu jest kiepska zalecamy dokarmianie białkiem zwierzęcym (mączniaki,noworodki)
Zwiękrza się jego szansa na przeżycie. Wielu hodowców raz w miesiącu podaje nawet zdrowemu legwanowi noworodka mysiego. Jest to potężna mineralno kaloryczna. Czy to pochwalam ? To już wybór właściciela. Sportowcy też robią różne rzeczy aby osiągnąć swój cel.
A pisanie JEZZZZZU CO TY ROBISZ czy IDIIIIOTO ... to już oszołomy.
Mamy przykład w Iraku i rozpoczęta święta wojna ....
Krolik tez wlochaty, a miesa sie nie zaleca:)
weteryna spoko tekst-respekt z toba:)
Też kiedyś napisałem, że dałbym legwanowi białko zwierzęce tylko w przypadku gdy byłby chory, dla ratowania jego zdrowia lub nawet życia. Druga ewentualność to cieżarna samica. Mysi noworodek to duża dawka energii i tylko w takich sytuacjach dałbym legwanowi białko zwierzęce.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.