Zobacz pełną wersję : walka o pozycję...?
tomako76
10-03-2013, 09:25
Mam pewien problem z moimi legami. To jest roczna para. 72cm samiec i 76cm samiczka. Otórz od okolo dwóch miesiecy są w nowym wiekszym terrarium: 120szer.100wys. i 60gł. Jak do tej pory było wszystko ok. Kazdy miał swoje miejsce. Samica troszke przewazała. Ostatnio jednak samiec strasznie ją atakuje i to dość ostro. Dzisiaj doszlo do walki . Samiec nie przeganiał jej tak po prostu , ale napadl na nią jak na największego wroga. Ona po prostu uciekała a on wbity w nia pazurami gryzl ją. Rozdzieliłem je choc nie wiem czy dobrze zrobiłem. Smica już wróciła do terra , ale od samca trzyma sie z daleka.jeżeli możecie pomóc ?
http://terrarium.com.pl/faq/index.php?kat=1&fid=44
Witaj zerknij tutaj.
Pozdrawiam:)
Hmm to moze byc rodzaj zalotow. Z tego co czytalem i widzialem w TV to legwany podczas zalotow i kopulacji potrafia byc brutalne, zwlaszcza samce. Gorzej jesli to sa przejawy terytorializmu bo to moze sie zle skonczyc. :/
tomako76
10-03-2013, 09:37
Dzieki Jacku , ale nie sadze zeby moje legi byly wystarczajaco duze na inicjacje i zaloty.
Legwany osiągają dojrzałość płciową w wieku 2-3 lat. Z opisywanej wielkości Twoich legów można pokusić się o określenie płci, ale można się jeszcze pomylić. Skąd masz pewność, że to para, a nie dwa samce ?
W takim razie mogą to być dwa samce, jak już wyżej napisał Fatman i czego obawia się Rysiek, a to nie jest dobrze. Powinieneś je rozdzielić. Tu masz cytat z FAQ pkt 10.
"10. Czy legwany zielone można hodować z innymi zwierzętami w tym samym terrarium? Nowy
Legwany zielone bardzo dobrze się czują w towarzystwie osobników ich gatunku. Przykładowo można utrzymywać w jednym pomieszczeniu samca i dwie samice. Jednakże nie wolno trzymać razem dwóch samców (Kohler)".
Pozdrawiam:)
Ten co jest slabszy bedzie mial przegwizdane....
Legwany, nawet jesli jest to samiec z samica ( a co to tego jeszcze nie ma 100% pewnosci w przypadku rocznych legwanów) nie koniecznie musza sie lubic. Jesli dochodzi do jakiejkolwiek walki, to nie powinny przebywac ze soba. Zranienia u legwanow goja sie ciezko, a po co im dodawac dodatkowego stresu?
To tak samo jak z innymi zwierzakami, sa sobie 2 pieski nawet pies i suka i nie powiedziane, ze beda sie lubiły.
Jesli masz mozliwosc, rozdziel je, chociaz na jakis czas. Najwczesniejsze zaloty teoretycznie u legwanow w niewoli moga sie juz zaczac w wielu 18 miesiecy. Ale jesli tak bardzo agresywnie to wyglada, to lepiej ich razem nie trzymaj.
Moga co prawda walki ustapic jak juz sie wszystko "uporzadkuje" ale legwan o nizszej pozycji w "stadzie" zawsze bedzie tym zestresowanym, co negatywnie moze sie odbic na jego zdrowiu.
Ja proponuje rozdzielenie.
Pozdrawiam
Madzi
Celtic jak ładnie to napisałaś :))) gdzie się podziewałaś :))) Ty to chyba mgr z legwanów robisz :)))
Pozdrawiam:)
hihihi :P i sie zarumieniło mi :))))) Ty to potrafisz mnie zawstydzic :)
wiesz.. koncze to juz i jakos tak skonczyc nie moge... i weszłam sobie tutaj na chwilke co by popatrzec jak sobie tu drukujecie :)
bedzie mnie wiecej... jak juz wiecej czasu bedzie :)
BUZIAKI !!
Madzik
ups.. teraz to wiszisz... tak sie mi pomejtało, ze nawet ładnie i składnie nie napisało.. ech... no tak... jejq.. juz nie pisze.. ide spac :)
dobranoc :)
tomako76
11-03-2013, 08:16
Moje stwierdzenie , ze to jest para przedstawiam tym ze samica jak wczesniej pisalem do niedawna dominowala w terrarium. U samca , ktory jest nieco mniejszy dlugoscia i wielkoscia ciala sa duzo wieksze gruczoly udowe, wyraznie widac zgrubienie u nasady ogona czego nie ma u samicy.Gardziel samicy jest trojkatny , a u samca sie zaokragla.
Może masz ajkieś zdjęcia legów .To może by nakreśliło takim fachowcom jak Rysiek i Meg sprawęi może by oni stwierdzili jaka to płeć?
Cross, nie przesadzaj z tymi "fachowcami". Celtic ma rację, rozdziel legwany i poczytaj to co na temat określenia płci napisał dr.Robert - http://terrarium.com.pl/forum/read.php?f=10&i=13823&t=13644 .
Mówiłem poważnie .P oprostu wg mnei macie największąwiedzę i doświadczenie w tym temacie
dr Robert
13-03-2013, 23:13
Pewnego razy koleżanka rozdzieliła mi kopulujące żółwie ponieważ uznała, że gryzą się niemiłosiernie. Dodam, że czekałem na skuteczną kopulację 5 lat :).
Na odległość trudno rozpoznać o co chodzi. Jeżeli samiec gryzie samicę w okolicach szyi i próbuje przytrzymać ją i ułożyć wzdłuż swojego ciała to mamy do czynienia z zalotami. W końcowym efekcie gdy kloaki obu ososbników są blisko siebie samiec wyjmuje hemipenis. Jest to łapanie pyskiem za skórę szyi, niekiedy powstają ranki do krwi. Moja samica ma jasne blizny po namiętnych kopulacjach. Chociaż przy tej wielkości legwanów to wątpliwe, ale czasem bywa, że legwany wcześnie próbują. Niestety, choć rzadko zdarzają się też bardzo agresywne samce, a nawet samice. Kwestia indywidualnego charakteru.
Powered by vBulletin? Version 4.2.0 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.