PDA

Zobacz pełną wersję : POMOCY !!!!



pucior
10-03-2013, 08:36
Mam bardzo duzy problem jeden z moich legwanów kuleje na przednia lape nie wiem co moglo byc przyczyna, wiem ze raz zostal pogryziony przez samca ( a ten co kuleje to najprawdopodobniej samica) wlasnie w te lape jak siedziala na jego galezi pod jego zarówka ;/ i teraz jakos przestala jesc ;/ kusztyka na lape nie porusza sie wogle po terrarium tzn lezy w jednym miejscy na polce pod jarzeniówka UV, ale przejdzmy do konkretów jak mozna zalozyc opatrunek nie wiem cos usztywnic te lape? bo szkoda mi legwana nie moze po galeziach normalnie chodzic nie mam pojecia co sie stalo aha.. jeszcze przy tym gryzieniu spadla na dno tera z wysokosci jakies 110 cm moze jeszcze kiedys indziej spadla? a mam wysokie 170 cm, przy mnie tylko raz spadla ale po upadku zaczela normalnie chodzic dopiero dzisiaj jak ja zdialem z polki i polozylem na ziemi zobaczylem jak kusztyka
prosze o pomoc moze ktos wie gdzie jest najblizej wet kolo NOWEJ SOLI(niedaleko zielonej góry) albo samemu jakos zalorzyc opartunek?
nie wiem co robic POMOCY

meg11
10-03-2013, 08:53
to jast adres do weta od gadów, niestety telefonu nie znam -
dom towarowy "novita" ul.Rydza Śmigłego, Zielona Góra

Papec7
10-03-2013, 15:00
i bez rtg sie chyba nie obedzie

Rysiek
11-03-2013, 03:16
Z tego co piszesz to i najgorszego można się spodziewać, nawet złamania. Mój legwan miał złamaną kość udową też własnie chyba po upadku z wysokości w terrarium. Piszę "chyba" bo nie widziałem jak to się stało. Podstawa to RTG. To wszystko wyjaśni. Legwan nawet na złamanej łapie będzie się poruszał, mi przed lecznicą weterynaryjną wiał na wielką topolę i ledwo go dopadłem już na jej pniu. Śmieszne i zarazem tragiczne ;/ . Jeśli RTG wykaże złamanie to sposobów leczenia w zależności od typu złamania ( i kości, bo nie piszesz, która to część łapy ) jest kilka. O tym będziemy gdybać potem, teraz pędź z legiem na zdjęcie. Pamiętaj o temperaturze na zewnątrz na czas podróży do weterynarza. Przyda się termofor. Może nie będzie tak źle .

Rysiek
11-03-2013, 03:21
Jeszcze przyszło mi na myśl odnośnie tego gryzienia, które opisujesz. Zobacz o jeden temat powyżej. Czy to czasem i twoich legwanów nie dotyczy ? Nie są to dwa samce ?

pucior
11-03-2013, 06:16
Jutro ide do weta w zielonej górze tzn jade... a co do tych 2 samców to nie wiem.. kupowalem w zoloogicznym najpierw jednego to dostalem najprawdopodobniej samca ( macha glowa jest bajdziej kolorowy niz ten co mam (ta niby samica) ,ma gruczoly tak wszystko jak samiec ) a drugiego to prosilem aby byla samiczka a jak nie bedzie to aby sprzedawca nie kupowal od hodowcy ale przywiezli mi samiczke(tak powiedzial sprzedawca) ale jeszcze dodal ze nawed hodowca nie moze tego na 100 % powiedziec ze to samica ? dlatego nie wiem co robić teraz maja 2 inne zarówki w innych miejscach terarium 2 miski i nie atakuja sie ? wczoraj jeszcze zauwazylem jak szedl ten polamay do miski która mu postawilem przed nos to samiec podeszedl a polamany zaczol uciekac ?

Rysiek
11-03-2013, 08:07
Rób to RTG, bo nic nie poradzimy. Musisz zapewnić temu kontuzjowanemu legwanowi dostęp do jedzenia i to bogatego w wapń i witaminki, oraz UV i podwyższoną temperaturę. To warunki które muszą być spełnione, aby przyspieszyć powrót do zdrowia. Nie wiem jakie masz możliwości oddzielenia obu legwanów, może czymś terrarium przegrodzić i to najlepiej, aby ten poszkodowany nie widział tego drugiego. To wzmaga jego stres. Warto by też usunąć z terrarium wszystko co służy do wspinaczki. W takim stanie im mniej akrobacji robi tym lepiej. Mój w czasie leczenia miał puste terrarium. Tylko podłoże woda i jedzenie. Działaj .

pucior
11-03-2013, 14:14
zaraz jakos oddziele poszkodowanego ale nie da to nic jak usune wszystkie korzenie ,galezie jak mam scianki (2 ) z osb i on po nich widzialem dzisiaj wchodzil zaraz wezme jakos zrobie tak aby mnial UV, zarówke wapn,witaminki itp. pod nosem

Rysiek
22-03-2013, 11:48
I co dalej ??

42d3e78f26a4b20d412==