PDA

Zobacz pełną wersję : DO ZNAWCÓW



reconnect
05-03-2013, 12:09
wiem ze leg jest jeszcze za mlody na to zeby okreslic jego płeć, ale niektory po kształcie czaszki juz sie domyslają, więc tym samym pytam: Kto wie kim jest moj SHENRON i czy w jego wygladzie nie jest cos niepokojącego?? oto jego fotki:
http://www.pmail.pl/~sagona/legwan/legwan1.jpg
http://www.pmail.pl/~sagona/legwan/legwan2.jpg
http://www.pmail.pl/~sagona/legwan/legwan3.jpg

Fatman
05-03-2013, 13:19
Stawiam na chlopczyka... Ksztalt loloka, ktory jest troszeczke zaokraglony, do tego rozbudowana gardziel.

Jacku
05-03-2013, 14:48
Nie jestem znawcą, ale obstawiam za dziewczynką :)
Pozdrawiam:)

Marblo
05-03-2013, 14:50
Jesli mialbym strzelic to w samice ale wedlug mnie to szanse sa 50/50 :)

Dez
05-03-2013, 15:51
na 78% to samiec..a zresztą poczekajcie na Ryska on rozwieje wszelkie wątpliwości... pozdrawiam

meg11
05-03-2013, 16:00
po pierwsze to skąd to 78% ? nie sądzę, żebyś aż tak świetnie się znał na tych gadach,żeby takie wnioski wyciągać..
po drugie, Rysiek nie jest spacem od rozpoznawania płci.. nie Ryśku?:)))

Marblo
05-03-2013, 16:23
Moze Dez zrobil sondowanie fotce?? :D

dorota29
05-03-2013, 22:55
chyba chlopczyk
moja teda ma o wiele mniejsze kolce ,b.trojkatny gardziel-a u twojego przechodzi w zaokraglony-a sa podobnego wzrostu
ile ma miesiecy twoj?

Rysiek
06-03-2013, 00:37
Meg, na płci ale ludzi to już trochę sie znam :-))) Co do tego kim jest SHENRON nie będe strzelał i nie rozwieję wątpliwości :-))) To młody legwanek i po co kombinować, skoro i tak szanse są jak 50-50% . Poczekaj jeszcze. Ładniutki, ale czy on nie ma czasem na pyszczku uszkodzonej tej dużej łuski ? Takie brązowe punkty.

Robert Rutkowski
06-03-2013, 00:38
Stawiam na chłopca. Bardzo uroczy malec i do tego oswojony.

reconnect
06-03-2013, 04:36
dorota29: legwanek ma 40 cm, ja mam go od 1,5 miesiąca. Jak go kupowałem to podobno był juz od zeszłegoo roku u hodowcy, czyli ma okolo 5 miesięcy :).

Macha
06-03-2013, 06:39
Mój ma 60 cm i jednego dnia wydaje mi się, że to samczyk, a następnego, że samiczka:) Może za rok będziesz znać płeć swojego malca:)

Pozdrawiam Magda

Rysiek
06-03-2013, 11:45
Robertowi należy się szklana kula i różdżka :-) Wróżka czy co ???

afrox
06-03-2013, 12:23
hehe witaj... mój mo ok 75 cm ale nadal mam taki sam problem jak Ty...

reconnect
06-03-2013, 14:03
ale ja zadnego problemu nie mam ;) tak tylko zapytalem... a przy okazji sie pochwaliłem jakiego mam zajebistego gadka :) (meg11>> zajebistego to nie przekleństwo ;) )

Nika
07-03-2013, 00:28
Trudno cokolwiek wyrokować jeżeli chodzi o płeć, ale jedno jest pewne jest śliczny i te kolorki soczyste. Gratuluje, dbaj o niego.

Jacku
07-03-2013, 01:46
Słowo "zajebisty" zawsze było, jest i będzie słowem wulgarnym. Zważywszy na to, że są tu ludzie w różnym wieku nie powinno się tego słowa używać publicznie :) no, ale od tego jest moderator :)))
Pozdrawiam:)

reconnect
07-03-2013, 04:38
kawalek rozmowy z moderatorem :P :

meg11 (21-04-2004 22:30)
zajebistego? heh, niech ci bedzie ze to nie przeklenstwo :P
recon (21-04-2004 22:30)
ej no bo nie przeklenstwo :)
recon (21-04-2004 22:31)
a co juz zmieniłas ?
meg11 (21-04-2004 22:31)
dobra dobra, nie sprzeczam sie ;]
meg11 (21-04-2004 22:31)
nic nie zmieniam bez zgody autora ;]
recon (21-04-2004 22:31)
okay :)

chyba mam jakies "fory" u meg ;)

Fatman
07-03-2013, 05:52
Prywatnych rozmow tez sie nie daje bez zgody na forum...

reconnect
07-03-2013, 06:55
ale sie czepiacie... jak bym rozmawiał o czymś prywatnym ;) to napewno byscie nie przeczytali!! :P

Rysiek
07-03-2013, 09:52
Jak te brązowe plamki na pyszczku o które pytałem ?

Izabela
07-03-2013, 12:06
To tak jakby jakieś poparzenia? Może maluch lubi przytulać się do żarówek? Jeśli tak jest, musisz mu to uniemożliwić.

meg11
07-03-2013, 12:07
nie ładnie to tak wklejać takie rozmowy, jeszcze raz mi podpadniesz i inaczej pogadamy;)

reconnect
07-03-2013, 12:15
obysmy pogadali "inaczej" ;)

co do plamek na pyszczku:
-legwanek ma jednego strupka (jak mial na poczatku duze terarium (100x100x50) to wariował strasznie jak je otwierałem zeby mu posprzatac, dac jedzonko. teraz ma o połowe mniejsze (przedzieliłem je w pionie siatka ogrodnicza)).
-łepku na wierzchu ma takie ciemne plamki (zastanawialem sie co to jest (oparzenia zdecydowanie wylkuczam, poniewaz nie ma u mnie w terarium miejsca gdzie mogl by sobie cos takiego zrobic) i doszedłem do wniosku ze nieiwem co to :P, wyglada to taj jak by stara wylniała skóra mu nie zeszła, ale jak go kompałem to delikatnie wacikiem probowałem cos z tym zrobic, niestaty bez skutecznie... takze sam nie wiem co to jest ;\

Weteryna
07-03-2013, 13:38
Ja stawiam na dziewczynkę - bo je bardziej lubię

Izabela
07-03-2013, 14:17
To tak jakby efekt jakiegoś poparzenia? Może maluch za bardzo przytula się do żarówki? Jeśli tak jest, musisz mu to uniemożliwić.

Rysiek
07-03-2013, 15:15
Te inne kolory (czarne lub ciemne pojedyncze łuski) w miejscach nie narażonych na uszkodzenia itp. nie muszą być objawem nieprawidłowym. To normalka. Zauważyłem na pyszczku przy tej największej łusce pod nozdrzami 2 brazowe plamki i o nie pytałem. Może to nieistotne, napisz tylko co to jest .

reconnect
08-03-2013, 00:42
jezeli wiem o co pytasz to jest to strupek >> wykin jego szaleńczej natury ;)

Fatman
08-03-2013, 00:50
Heh mowilem.... Meg zlituj sie i oszczedz go!!!! On nie wiedzial co robi. Nieswiadomie ctrl+c, ctrl+v. :D

Fatman
08-03-2013, 00:52
Zobaczylbys moja po operacji. Teraz to jest to i bardzo sie zmienila. Nabrala samczych zachowan i wygladu. Hormony robia swoje...

reconnect
08-03-2013, 01:20
...Nieswiadomie ctrl+c, ctrl+v. :D...
a nie prawda bo mam takie smichaszne przyciski i nie musze kombinowac ;)
meg zlituj sie ;) .... ej powoli zaczyna tutaj robic sie offtopic :| meg działaj!!

Rysiek
08-03-2013, 01:27
Jednak ma strupek, tak mi się wydawało.

dorota29
08-03-2013, 10:39
prawdopodobnie(az 90% obstawia Rysiek i Jacku) ja mam dziewczynke.to prawda ze sa spokojniejsze niz samce?

Rysiek
08-03-2013, 10:47
Samce sa bardziej terytorialne i bronią swoich włości :-) Te 90% traktuj z przymrużeniem oka. Już nieraz na forum bywało, że samiec znosił jajka :-)

dorota29
08-03-2013, 10:51
ale kolce dalej ma malusie...
i juz Teda do niej mowie a nie teodor:)

Fatman
08-03-2013, 11:20
Mow do niego na ty, bo jeszcze troche za wczesnie, zebu legusiowi plec okreslic, chyba, ze sondowanie...

Jacku
08-03-2013, 12:54
No tak Rysiu, tak było z "samcem " oXcrosa, który jest teraz ... śliczną Szafirką :) i zniosła kilka jaj :)))

Fatman
09-03-2013, 01:32
Sama zniosla?? No to gratulacje...

Marblo
09-03-2013, 01:46
Od Papcia Olivier tez okazal sie Oliviarka :D A widzialem kilka jego zdjec i rowniez bylem pewien ze to samiec :)))

Weteryna
09-03-2013, 05:58
Wg dr Maluty sposób szybkiego sprzwdzenia jest prosty.
Należy podać legwanowi jego przysmak
i jak zjadł - to ON
a jak zjadła - to ONA

a tak naprawdę to jest to loteria i jak kilka lat temu pewien
ogród zoologiczny (dane znane redakcji) zakupił pięknego samca, z pięknym
grzebieniem, gardzielem i w ogóle miód malina i tak się nim fascynowali, opowiadali
jakie to będzie piękne potomstwo az pewnego dnia złożył jaja ...

Pozdr Piotr

Rysiek
09-03-2013, 16:02
Doświadczony weterynarz metodą sondowania po jakimś czasie powinien określić płeć. Tak mi się wydaje, Piotrze ?

Gimlir
10-03-2013, 07:24
Czesc.
Rysiek czy ta metoda nie jest bolesna dla legwana ??

Fatman
10-03-2013, 09:19
Nie powinna byc (wiem, ze ja to nie Rysiek, ale pierwszy wspomnialem o sondowaniu wiec odpowiem). Mysle, ze wiekszym problemem bedzie znalezienie weta, ktory to zrobi....

Rysiek
10-03-2013, 09:35
Nie wiem jak to się robi. Tylko o takiej możliwości słyszałem.

Papec7
10-03-2013, 14:58
a ja slyszalem ze duzo legwanow nie lubi tego moja legwanica by sobie na to na bank nie pozwolila :)

dr Robert
11-03-2013, 15:28
Zgadzam się całkowicie z dr Malutą. To najlepszy sposób sprawdzania płci. Niestety wielu sprzedających, aby łatwiej sprzedać wciska kit, że zna płeć. Oczywiście płeć danego legwana zależy od zapotrzebowania kupującego, legwan jest w tych warunkach zmieniać płeć w ciągu 2 sekund. Dymorfizm płciowy roziwja się w różnym tempie u legwanów pochodzących z róznych populacji. Zmiennośc międzypopulacyjna jest duża. Bywa tak, że można poznać legwany 60 cm, a czasem trzeba czekać aż osiągną metr, a czasem u całkiem dorosłych nie jest to do końca pewne. Najczęściej chyba z dużą dozą prawdopodobieństwa można poznać płeć u 60-80 cm legwanów. Moje legwany jak były maluchami (poczatkowo kupiłem dla siebie 6 osobników) wyglądały tak samo, myślałem, że mam same samice. Dopiero gady miały ok. 90 cm jeden legwan stawał się bardziej masywny, worek podgardzielowy przybrał inny kształt i okazało się, że w całej grupie był jednak jeden samiec.
Nieumiejętne sondowanie może skończyć się kalectwem jaszczurki, poza tym dla niezorientowanych hemiłechtaczka samicy (hemiclitori) może wyglądać jak hemipenis. Stanowczo odradzam !

Weteryna
12-03-2013, 12:09
Rysiu , TY prowokujesz !!!
Jeśli chodzi o znalezienie weta, który się podejmie sondowania to pewnie w kraju znalazło by się dość sporo szczególnie z pierwszego roku po dyplomie.
Ilu z nich to zrobi prawidłowo ...?
Sama czynność jest prosta lecz wymaga doświadczenia i umiejętnego odczytania
głębokości i interpretacji czy to siusiak czy siusiaszka ...
Wielokrotnie będąc w Czechach szukałem odpowiednich sond (jest to kawałek drucika zakończony kulką) ale raz udało mi się w Pradze trafić u jednego Słowaka lecz gabaryty były chyba na kajmana ???(jak szydełko) No i jakoś dałem sobie spokój.Myślę , że oczekiwanie na dojrzałość i obnażenie płci jest porównywalne z narodzinami dziecka. A tak już poważnie to labolatorium bawarskie w Munchen
przeprowadza badania z DNA (napewno u papug) na określenie płci.
Adresu i ceny niepamiętam (musiał bym szukać) kojarzy mi się ok 100 euro.

Rysiek
13-03-2013, 04:42
Nie prowokuję ;-) Napisałem, że doświadczony weterynarz ma możliwość określić płeć metodą sondowania. To tyle. Śmiem nawet twierdzić, że w Gliwicach nie ma takiego weterynarza, który by się tego podjął lub ja na pewno bym się na to nie zgodził wiedząc jakie jest ich doświadczenie w leczeniu gadów. Znam paru weterynarzy z mojej okolicy i nawet rozmawiając na temat gadów żenująca jest ich wiedza na podstawowe zagadnienia z tym związane. Żeby chociaż chęci były...

Weteryna
13-03-2013, 12:47
Witaj Rysiu
Niestety muszę się z Tobą zgodzić na temat chęci czy też jej brak u wetów aby poszerzyć swoje umiejętności.
Będąc ostatnio na szkoleniu prowadzonym przez Olę Molutę
poziom pytań więkrzości uczestników był zaskakująco niski (podstawy hodowli!!!)
Ale może to początki. My zaczynaliśmy od hodowli dość sporej ilości jaszczurek, węży i ptaków (mój konik) a dopiero po paru latach odważyliśmy się coś robić.
Jeśli lekarze zaprzestaną na takich tylko sympozjach bez własnej hodowli
to przypadki nie podane na takich spotkaniach zaskoczą ich i zatkają.
Mieliśmy wiele telefonów z różnych okolic kraju od lekarzy oby rozpoznać, postawić diagnozę i dawki leków. Przecież to nie sposób .
Dlatego cały czas powtarzam że hodowcy najlepiej znają swoje zwierze i mogą uzupełnić braki wiedzy hodowlanej lekarzy.

Rysiek
14-03-2013, 06:13
Miejmy nadzieję, że bedzie lepiej ;-) Do zobaczenia w Świętochłowicach 12.06.2004 :-))) Śledź temat o spotkaniu. Pojawi się na pewno koło połowy maja.

42d3e78f26a4b20d412==