piotrs
15-08-2011, 09:16
Dziękuję wszystkim za przybycie na spotkanie do Wrocławia, tym bardziej, że wiem ile to trudu i czasu niektórych kosztowało (niestety nadal kilkusetkilometrowa podróż nie należy do przyjemności). Dziękuję za aktywny udział w dyskusjach-zarówno tych publicznych jak i kuluarowych w czasie przerw i spotkań towarzyskich, wiele uwag praktycznych i spostrzeżeń.
Wszystko to pozwoli nam na prawidłowe ukierunkowanie działań organizacji i zainteresowanie coraz szerszej grupy terrarystów.
Udało się (nam wszystkim) zebrać w jednym miejscu kilkadziesiąt osób o podobnych zainteresowaniach i zbliżonych problemach. To duży sukces. Spotkanie pozwoliło nam na osobiste poznanie (i przypasowanie twarzy , jak pisała Avicularia) wielu osób dotychczas znanych ze stron internetowych, nawiązanie nowych interesujących i miłych kontaktów. Taki był podstawowy cel spotkania. Mieliśmy tez możliwość bliższego przedstawienia PST.
W bezpośrednich rozmowach mogliśmy wyjaśnić pewne wątpliwości czy niejasności związane z działalnością bieżącą i dalszymi planami Stowarzyszenia. Wiele osób zdecydowało się złożyć deklaracje i wstąpić do organizacji podczas trwania naszego spotkania. Dziękuję tym wszystkim, którzy z różnych przyczyn nie przystąpili do Stowarzyszenia pozostając jego sympatykiem.
Wieczorne spotkanie na Rynku Starego Miasta mimo chłodu było bardzo interesujące i czas upływał bardzo szybko. Szkoda, że część osób (z przyczyn komunikacyjnych) nie mogła z nami tam być lub musiała wcześniej nas opuścić. Dyskusje w "podgrupach" były nieraz bardzo burzliwe.
Osobiście bardzo cieszę się,że tak jak i pozostali uczestnicy, poznałem wreszcie realnie Was wszystkich uczestniczących w spotkaniu. To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu,że takie osobiste spotkania i rozmowy są potrzebne i wnoszą zupełnie inną wartość niż dyskusje internetowe. Oczywiście nie umniejszam tu roli internetowych stron związanych z terrarystyką i ukłon w stronę ich twórców i administratorów za inicjatywę i ułatwianie pierwszych kontaktów.
Osobno chciałbym podziękować "dr Robertowi" za długie dyskusje oraz cenne,wywazone i rozsądne uwagi (nie tylko pozytywne) na temat działalności i kształtu PST.
No i w końcu człowiek ,który na miejscu zajmował się organizacją tej "imprezy" - "dr Jarek"
Jarku-dziękuję za czas i stresy poświęcone terrarystyce.
Jeszcze raz wszystkim,którzy swoją obecnością "tworzyli" Spotkanie PST- dziekuję.
Piotr Stanisławski
Prezes PST
Wszystko to pozwoli nam na prawidłowe ukierunkowanie działań organizacji i zainteresowanie coraz szerszej grupy terrarystów.
Udało się (nam wszystkim) zebrać w jednym miejscu kilkadziesiąt osób o podobnych zainteresowaniach i zbliżonych problemach. To duży sukces. Spotkanie pozwoliło nam na osobiste poznanie (i przypasowanie twarzy , jak pisała Avicularia) wielu osób dotychczas znanych ze stron internetowych, nawiązanie nowych interesujących i miłych kontaktów. Taki był podstawowy cel spotkania. Mieliśmy tez możliwość bliższego przedstawienia PST.
W bezpośrednich rozmowach mogliśmy wyjaśnić pewne wątpliwości czy niejasności związane z działalnością bieżącą i dalszymi planami Stowarzyszenia. Wiele osób zdecydowało się złożyć deklaracje i wstąpić do organizacji podczas trwania naszego spotkania. Dziękuję tym wszystkim, którzy z różnych przyczyn nie przystąpili do Stowarzyszenia pozostając jego sympatykiem.
Wieczorne spotkanie na Rynku Starego Miasta mimo chłodu było bardzo interesujące i czas upływał bardzo szybko. Szkoda, że część osób (z przyczyn komunikacyjnych) nie mogła z nami tam być lub musiała wcześniej nas opuścić. Dyskusje w "podgrupach" były nieraz bardzo burzliwe.
Osobiście bardzo cieszę się,że tak jak i pozostali uczestnicy, poznałem wreszcie realnie Was wszystkich uczestniczących w spotkaniu. To jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu,że takie osobiste spotkania i rozmowy są potrzebne i wnoszą zupełnie inną wartość niż dyskusje internetowe. Oczywiście nie umniejszam tu roli internetowych stron związanych z terrarystyką i ukłon w stronę ich twórców i administratorów za inicjatywę i ułatwianie pierwszych kontaktów.
Osobno chciałbym podziękować "dr Robertowi" za długie dyskusje oraz cenne,wywazone i rozsądne uwagi (nie tylko pozytywne) na temat działalności i kształtu PST.
No i w końcu człowiek ,który na miejscu zajmował się organizacją tej "imprezy" - "dr Jarek"
Jarku-dziękuję za czas i stresy poświęcone terrarystyce.
Jeszcze raz wszystkim,którzy swoją obecnością "tworzyli" Spotkanie PST- dziekuję.
Piotr Stanisławski
Prezes PST